Toyota podbija rynek hybryd, ale można skorzystać z niemniej atrakcyjnych opcji
Niezdecydowani na elektryfikację, a nie ukrywajmy, tych jest większość, postawili na pośrednie rozwiązanie w postaci pojazdów PHEV i HEV. Pozwalają zaoszczędzić na wydatkach i uzyskać etykietę eko. Rynek odnotował znaczny popyt na tego typu pojazdy i nie należy oczekiwać, że 2025 roku coś w tej kwestii zmieni. Nawet jeśli mówi się o rosnącej popularności pojazdów w 100% elektrycznych.
Oprócz pojazdów plug-in Toyoty pojawią się na rynku trzy ciekawe nowości w cieszącym się popularnością segmencie SUV-ów i nieco mniejszych miejskich crossoverów. W nowym 2025 roku stanowią wyzwanie dla udanych samoładujących się opcji hybrydowych japońskiego producenta. Pochodzą z salonów Cupry, Kia i chińskiego MG.
Świetna stylistyka, wydajne napędy decydują, że każdy z nich jest dobrą opcją na nowego SUV-a w garażu
Wśród trzech bardzo ciekawych alternatyw hybrydowych typu PHEV w 2025 roku są: Cupra Terramar, Kia Niro oraz MG HS. Pierwszy reprezentuje hiszpański temperament i ewolucję Cupry w kierunku wydajnego układu napędowego. Terramar oprócz tego, że wygląda zjawiskowo, dysponuje technologią PHEV w zakresie mocy 204 i 272 KM. Każda z tych wersji dysponuje akumulatorem o pojemności 19,7 kWh. To zaś pozwala na przejechanie do 100 km w trybie elektrycznym. Cennik startuje od 208 300 zł a najbogatsza sportowa wersja VZ to wydatek 240 600 zł. Dla poszukujących sportowego wyglądu i takich samych osiągów to będzie bardzo dobra opcja.
Kia ma w ofercie coś znacznie tańszego z modnym napędem. Niro w wersji PHEV w katalogu marki mocno stawiającej na elektryfikację to wydatek 165 100 zł. Samochód rozwija moc 171 KM i jest skromniejszy od Cupry, jeśli chodzi o zasięg na napędzie elektrycznym. Wynosi on 65 km. ale Kia zrekompensuje to praktycznością i odnowioną nowoczesną konstrukcją nadwozia. Bliżej wielu portfeli będzie hybrydowe Niro bez wtyczki. Taki SUV może stanąć w garażu po wydaniu 134 900 zł, ale wtedy może pochwalić się mocą 129 KM. Wybór zależy zatem od osobistych preferencji kupującego.
Trzeci SUV to bardzo ciekawa opcja, bo najtańsza, jeśli chodzi o hybrydy PHEV na rynku. Podobnie jak Toyota dobrze sobie radzi z przekonywaniem do siebie Polaków, pomimo że nie ma takiej sławy, jak japoński producent. MG HS teraz odświeżone i w poszukiwanej wersji PHEV to wydatek 156 500 zł w promocji. Tym samym dowodzi, że wstęp do elektryfikacji nie musi dużo kosztować. Warto wiedzieć, że MG HS osiąga łączną moc 309 KM, dzięki połączeniu benzynowego silnika 1,5 turbo, silnika elektrycznego i generatora ISG. Dodatkowo akumulator o pojemności 21,4 kWh pozwala na pokonanie w trybie elektrycznym do 90 km. Naładowany i zatankowany bardzo funkcjonalny model przejedzie ponad 1000 km, bez rezygnacji z osiągów. Jest też objęty gwarancją na 7 lat (150 tys. km).