BMW szykuje nowy pakiet Evo i aktualizuje M4 GT3 na WEC 2025. Zamiast rewolucji będzie ewolucja

Pozostało nieco ponad 12 miesięcy, zanim BMW odświeży swoje GT3 i w efekcie współpracy ze swoim zespołem DTM RMG opracuje pakiet Evo. Taka wersja nie tylko poprawi czasy okrążeń. Ulepszenia obejmą także kwestie eksploatacji i obsługi ze względu na fakt udziału w wyścigach długodystansowych.

testy BMW Spa-francorchamps-be
Podaj dalej

BMW M4 GT3 Evo ma być lepsze nie tylko w sprincie

Zmodernizowane testy BMW GT3 Evo widzieliśmy już w akcji w sierpniu br. na torze Spa-Francorchamps. Za kierownicą testowanego samochodu zasiadali wówczas Bruno Sprengler, Augusto Farfus i Jens Klingmann. Producent, który twierdzi, że nie tylko goni za czasami okrążeń zaktualizowanej wersji, cały czas pracuje nad ulepszeniem całego pakietu.

Przygotowania do tego, by dotrzymać kroku konkurencji, obejmują współpracę z zespołem producenta DTM RMG. Opracowanie pakietu Evo wykracza poza poprawę wydajności i jak wyjaśnia szef BMW M Motorsport, Andreas Roos obejmuje szereg ulepszeń.

„Zajmowaliśmy się głównie udoskonaleniem tego samochodu, co teraz widzieliśmy. Nie chodzi tylko o to, aby samochód był szybszy, bo ostatecznie są to mistrzostwa BoP, więc to zawsze jest względne. Chodzi o zmniejszenie kosztów eksploatacji, optymalizację łatwości obsługi i konserwacji oraz być może poprawę obsługi – także dla mechaników. Optymalizacja i ulepszanie rzeczy, które na początku mogły umknąć uwadze. Nie chodzi tylko o czasy okrążeń, ale o cały pakiet.”

BMW M4 GT3 EVO, 2025, update
BMW M4 GT3 EVO, 2025, update

Zmiany wizualne są niewielkie

Zdjęcia BMW M4 GT3 Evo, jakie opublikował niemiecki producent, pozwalają zauważyć niezwykle subtelne zmiany wizualne. To co szczególnie może rzucać się w oczy, to nowe lusterka, znacznie cieńsze niż ich odpowiedniki i zwrócone skrzydełkami do wewnątrz. Takie zmiany powinny wpłynąć na lepszy przepływ powietrza wzdłuż samochodu.

Szef BMW M Motorsport nie chciał ujawniać szczegółów dotyczących M4 po liftingu, ale zapewnił, że nie zamierza wywracać koncepcji samochodu do góry nogami.

„To nie jest tak, że całkowicie wywrócimy samochód do góry nogami i stworzymy zupełnie nowy samochód. To wciąż to samo nadwozie, ta sama podstawa, ten sam silnik i ta sama skrzynia biegów”

Co o BMW M4 GT3 Evo mówią kierowcy? Mistrz DTM z 2012 roku Spengler określił obecną wersję M4 GT3 jako „uniwersalną”. Ścigał się nim w wielu różnych wyścigach, od SUPER GT, IMSA SportsCar Championship, po GT Masters i Italian GT w 2023 roku. Według jego opinii producent pracuje nie tylko nad poprawą właściwości jezdnych, ale także nad zwiększeniem stabilności opon podczas długich przejazdów.

„M4 GT3 to bardzo dobry samochód na wiele różnych torów. Potrafi wszystko, jest dobry w szybkich zakrętach, ale także bardzo szybko reaguje na wolnych zakrętach. Mamy dobre podstawy, ale pracujemy nad kilkoma rzeczami, takimi jak właściwości jezdne, które powinny być łatwiejsze. Na tym się skupiamy. Pracujemy też nad zarządzaniem oponami, aby nasze przejazdy były nieco bardziej spójne, na wszystkich typach opon”. . – powiedział cytowany przez Motorsport-Total.com.

Efekty ulepszonego pakietu Evo zobaczymy w sezonie 2025. W związku z tym, że homologację zaplanowano na wiosnę 2024 roku, BMW ma jeszcze sporo czasu na ulepszenia. Te obejmą także oprogramowanie samochodu.

BMW Motorsport ma rozbudowaną listę „zespołów klientów”, dzięki czemu M4 GT3 jest obecne niemal wszędzie. Od serii DTM po serię SRO, przez IMSA czy od 2024 roku po nową klasę LMGT3 WEC. To właśnie tłumaczy, dlaczego ewolucja modelu jest niezbędna. Zwłaszcza, że konkurencja ze strony Audi, Porsche, czy Lamborghini jest silna i nie śpi. Czytaj także: Nowy gracz w Formule 1. General Motors chce dostarczać silniki dla konkretnego zespołu – Andretti Cadillac

Przeczytaj również