Przypomnijmy, że w GP Sakhir Brytyjczyka, u którego wykryto COVID-19, zastąpił kierowca Williamsa George Russell. Były kolega zespołowy Roberta Kubicy był o krok od sprawienia sensacji, ale zespół przekreślił jego dobrą jazdę podczas pit stopów.
Obecny tydzień Russell żył w niepewności, czy otrzyma kolejną szansę w ten weekend. Dziś poinformowano, że na tor powróci Lewis Hamilton. W oświadczeniu zespołu i FIA możemy przeczytać, że mistrz świata uzyskał szereg negatywnych testów w Bahrajnie i po 10-dniowej kwarantannie mógł opuścić kraj. Testy w Abu Zabi również dały wyniki negatywne.