Ricciardo w bandzie
W piętnastej minucie jazd McLarena w trzecim sektorze rozbił Daniel Ricciardo. Na torze wywieszono czerwone flagi. Australijczykowi nic się nie stało.
Na czele znajdował się Sergio Perez, który uzyskał czas 1:14,001. 0,254 sekundy tracili Max Verstappen i Charles Leclerc, którzy uzyskali taki sam rezultat. Szybciej uczynił to jednak Holender. Czwarty był Carlos Sainz (+0,273), a piąty George Russell (+0,326). Valtteri Bottas w naprawionej Alfie Romeo przypominał sobie tor po straconej pierwszej sesji i był osiemnasty. Guanyu Zhou nie zdołał uzyskać rezultatu. Przerwa w jazdach trwała niecałe dziesięć minut.
Czytaj też: Hybrydy zbyt gorące! Topniejące buty to najmniejszy problem
Test miękkich opon
Po wywieszeniu zielonych flag kierowcy postanowili sprawdzić miękką mieszankę opon. Najlepiej na ogumieniu z czerwoną obwódka spisał się Charles Leclerc. Kierowca Ferrari na dwadzieścia minut przed końcem sesji miał 0,379 sekundy przewagi nad Sergio Perezem. Trzeci Carlos Sainz tracił 0,410 sekundy, a czwarty Max Verstappen 0,447 sekundy. Czołową piątkę zamykał Lando Norris (+0,638). Kierowcy Alfa Romeo F1 Team ORLEN znajdowali się na siedemnastym i osiemnastym miejscu. Obaj korzystali z pośrednich opon. Szybszy był Valtteri Bottas.
Kierowca z Monako ku uciesze lokalnych kibiców pozostał na czele. Blisko był jednak Carlos Sainz, który stracił do zespołowego kolegi 0,044 sekundy. Drugą dwójkę stworzyli kierowcy Red Bulla, a szybszy był Sergio Perez. Czołowa piątkę zamknął Lando Norris. Brytyjczyk był lepszy od George’a Russella. Valtteri Bottas umieścił Alfę Romeo w barwach PKN ORLEN na trzynastej pozycji. Guanyu Zhou był piętnasty.
Na jutro zaplanowano ostatnią godzinę przygotowań, która rozpocznie się o 13:00. Start walki o pierwsze pole startowe zaplanowano na 16:00. O 15:00 w niedzielę kierowcy ruszą do walki w Grand Prix Monako.