ORLEN Team walczy o podium na półmetku Rajdu Dakar

Orlando Terranova ma największe powody do zadowolenia po szóstym etapie Rajdu Dakar. Argentyńczyk był najszybszy na pętli w okolicach Rijadu, która poprzedziła dzień przerwy.

ORLEN Team walczy o podium na półmetku Rajdu Dakar
Podaj dalej

Samochody na wschód

Zawodnicy w samochodach zaliczyli dzisiaj pętlę na wschód od Rijadu. Do pokonania mieli 346 kilometrów odcinka specjalnego i 214 kilometrów dojazdówki. Początek odcinka wiódł po piasku oraz szutrze, które łącznie stanowiły 82% próby. W połowie trasy zawodników czekała długa sekcja wydm, których na całej trasie było 18%. Jeśli ktoś zyskał na nich przewagę mógł kontrolować sytuację na szutrowym dojeździe do mety.

Miasto startu i mety

Rijad jest stolicą Arabii Saudyjskiej i liczy ponad pięć milionów mieszkańców. Miasto usytuowane jest u wschodniego podnóża gór Dżabal Tuwajk. Nazwę Rijad z arabskiego tłumaczy się jako „miejsce ogrodów i drzew”. Dzięki sąsiedztwu licznych uedów, które w czasie opadów napełniają się wodą, okolica od czasów antycznych jest bardzo żyznym obszarem. Warto zaznaczyć, że znajduje się w samym sercu pustynnego Półwyspu Arabskiego. Miastami partnerskimi Rijadu są Paryż, Acapulco, Charlotte i Singapur.

Prokop lepszy od Przygońskiego

Orlando Terranova ze świetnej strony pokazał się w drugiej części odcinka, a na prowadzenie wysunął się na 259 kilometrze trasy. Na mecie miał ponad minutę przewagi nad Mattiasem Ekstromem, który udowodnił, że hybrydowe Audi na pojedynczych próbach potrafi być niezwykle szybkie. Etapowe podium uzupełnił Yazeed Al-Rajdi. Saudyjczyk stracił do najlepszego minutę i 49 sekund.

Na początku etapu na czele znajdował się Carlos Sainz, ale Audi ponownie zawiodło Hiszpana i na mecie stracił blisko godzinę. Kolejnym liderem został Nasser Al-Attiyah. Katarczyk przewodził stawce do 221 kilometra, ale w końcówce stracił nieco więcej czasu. Na mecie był o ponad sześć minut wolniejszy od triumfatora próby.

Z dwójki ORLEN Team dziś lepiej spisał się Martin Prokop. Czech przez większość próby plasował się na pograniczu pierwszej i drugiej dziesiątki, ale bezbłędna końcówka pozwoliła mu wywalczyć ósme miejsce. Do najlepszego stracił pięć minut i 45 sekund. Po dwóch bardzo dobrych etapach, dziś Jakub Przygoński przez całą trasę plasował się w drugiej dziesiątce. Na mecie pojawił się z szesnastym rezultatem i stratą ponad dwunastu minut do triumfatora próby.

Przed dniem przerwy na czele pozostał Nasser Al-Attiyah, który wykorzystał problemy rywali i powiększył przewagę. Niezwykle ciekawie zapowiada się walka o drugie miejsce. Yazeeda Al-Rajhi i Sebastiena Loeba dzieli sześć sekund. Obaj tracą do lidera ponad 50 minut. Czwarty jest Lucio Alvarez, a piąty Jakub Przygoński. Polak traci do Argentyńczyka blisko dziesięć minut. Do podium brakuje ponad 25 minut. Martin Prokop zakończył pierwszą część Rajdu Dakar na ósmej pozycji. Do najlepszego traci ponad półtorej godziny.

Dakar 2022 – Etap 6

Dakar 2022 – Wyniki po szóstym etapie

 

Przeczytaj również