Mistrzowie Polski mistrzami świata! Biało-czerwona siła w WRC3!

Pierwszy raz w historii rajdowi mistrzowie Polski zostali mistrzami świata. Klasyfikacja WRC3 padła w tym roku łupem Jariego Huttunena i Mikko Lukki.

Mistrzowie Polski mistrzami świata! Biało-czerwona siła w WRC3!
Podaj dalej

Nie dość, że mistrzami świata zostali mistrzowie Polski, to jeszcze za ich starty odpowiedzialny był polski zespół: 2Brally. Finom do końcowego triumfu wystarczyło trzecie miejsce wywalczone na trasach Rally Monza.

To niesamowite uczucie. Dziękuję mojemu zespołowi, wszystkim sponsorom oraz wszystkim, którzy mi pomagali. Jestem naprawdę szczęśliwy. Nie mogę nic więcej powiedzieć – podsumował Huttunen.

Czytaj też: Ogier i Ingrassia mistrzami świata. Hyundai najlepszym producentem

Drugie miejsce w końcowej klasyfikacji wywalczyli Marco Bulacia i Marcelo der Ohannesian. Również tutaj znajdziemy polski akcent. Koordynatorem zespołu 20-letniego Boliwijczyka jest Polak: Rafał Cebula. Najniższy stopień sezonowego podium zdobyli Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Tak biało-czerwonego podium mistrzostw świata nie mieliśmy nigdy!

To był trudny i nieprzewidywalny sezon, z wyjątkową i bardzo emocjonującą końcówką, który mimo wielu trudności kończy się dla nas dobrze. Dziś możemy cieszyć się z kolejnego z rzędu podium Rajdowych Mistrzostw Świata. Bez Waszego wsparcia to nie byłoby jednak możliwe. Chciałbym bardzo podziękować Maćkowi, trenerom, chłopakom z RaceSeven, inżynierowi Manelowi i oczywiście wszystkim członkom zespołu LOTOS Rally Team, za wiarę, ciężką pracę i wyrozumiałość, kibicom za niemierzalny doping w każdej sytuacji. Partnerom za wsparcie i za to, że jesteście tacy, jacy jesteście, mediom – bo bez Was, w dobie pandemii, nie mogłoby cieszyć się tak wielu ludzi z naszych sukcesów. Osobne i zupełnie wyjątkowe podziękowania należą się mojej rodzinie – DZIĘKUJĘ, Wy wiecie! Teraz kilka chwil odpoczynku, ale już odczuwam pragnienie dużej walki w nadchodzącym sezonie. Prawdę mówiąc, przygotowania już rozpoczęte! – mówił po rajdzie Kajetanowicz.

W historii WRC3 (daw. WRC2) Finowie drugi raz cieszą się z mistrzostwa swojego kierowcy. W 2016 roku najlepszy był Esapekka Lappi. Jeśli do statystyk dołożymy również SWRC, mistrzostwa, które były przeznaczone dla aut klasy S2000, będzie to trzeci triumf. W 2011 roku wygrał Juho Hanninen.

Rally Monza w WRC3 wygrali Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger, którzy zostali też sklasyfikowani na szóstym miejscu w całej stawce. Norwegowie w Skodzie Fabii Rally2 Evo pokonali Olivera Solberga i Aarona Johnstona (+15,9) w bliźniaczej rajdówce i Jariego Huttunena i Mikkę Lukkę (+1:19,2) w Hyundai i20 R5.

Była fabryczna załoga Volkswagena i Hyundaia ma niesamowitą skuteczność w starach autami klasy R5. Na cztery starty w mistrzostwach świata, trzy razy triumfowali w swojej kategorii. Solberg i Johnston mogą pochwalić się życiowym wynikiem w WRC. Do tej pory najlepiej spisali się na Rajdzie Estonii 2020, gdzie wywalczyli dziewiąte miejsce. Pierwsze punkty w WRC zdobyli Lindholm i Korhonen, którzy do tej pory najlepszy start odnotowali w Rajdzie Szwecji 2020, gdzie byli na jedenastej pozycji.

WRC2 dla Ostberga, JWRC dla Kristenssona

W WRC2 mistrzostwo wywalczyli Mads Ostberg i Torstein Eriksen, których w Citroenie C3 R5 sklasyfikowano na dziewiątym miejscu w rajdzie. Czołową dziesiątkę uzupełnił czwarty duet WRC3: Emil Lindholm i Mikael Korhonen. Ostberg i Eriksen w WRC2 pokonali załogi Skody: jedenastych w generalce Tidemanda i Bartha (+25,6) oraz trzynastych Kopecky’ego i Hlouska (+1:23,4).

To niewiarygodne. Jestem naprawdę szczęśliwy. To był trudny weekend. Sezon miał tak wiele wzlotów i upadków. Zdobyliśmy mistrzostwo będąc słabszym. Przez cały rok rozwijaliśmy auto. To niesamowita praca zespołu sprawiła, że dotarliśmy tu, gdzie jesteśmy teraz – mówił Ostberg.

Mistrzem świata juniorów został Tom Kristensson, którego pilotował w tym sezonie Joakim Sjoberg.

To najlepszy dzień mojego życia. Zawsze trudno znaleźć odpowiednie słowa. To był ciężki sezon i obecność tutaj oraz tytuł mistrza świata to coś niesamowitego – komentował Kristensson.

Przeczytaj również