Kubica za Zhou?
Jednym z kierowców obecnie jest Guanyu Zhou. Chińczyk ma jednak podpisany jedynie roczny kontrakt. Sam zawodnik przyznaje, że „nie ma pośpiechu” z odnowieniem kontraktu. Szef zespołu Fred Vasseur poinformował, że skład zostanie podany do końca września. Czy Polak zastąpi Chińczyka?
Zhou podczas Grand Prix Włoch przerwał niemoc ekipy i kończąc rywalizację na dziesiątym miejscu wywalczył pierwszy od sześciu wyścigów punktów dla zespołu. Chińczyk nie mógł jednak uniknąć pytań dotyczących przyszłości.
– Rozmawiamy o tym. Nie ma pośpiechu. Zespół i ja jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy, którą wykonaliśmy do tej pory. Powiedzmy, że nie jest to łatwy debiutancki sezon. Z mojej strony jestem jednak całkiem zadowolony ze współpracy ze wszystkimi w ekipie. Nic nie jest jeszcze potwierdzone, ale mam nadzieję, że wkrótce otrzymam więcej informacji i wszystko załatwimy – mówił Zhou.
Zhou nie musi się wykazać
Szef Alfa Romeo F1 Team ORLEN: Fred Vasseur zaznaczył, że Chińczyk nie musi robić nic konkretnego, by zachować fotel. Wkrótce ma zapaść ostateczna decyzja.
– Nie chodzi o to, że musi coś zrobić przed podjęciem decyzji. To długi proces. Mamy z zespołem dobry sezon i Zhou wykonuje świetną pracę. Jednak tak jak mówiłem wcześniej i jak postanowiliśmy, podejmiemy decyzję do końca września. Musimy zachować spokój – komentował Vasseur.
– To nie tylko kwestia tempa. Jako nowicjusz masz wiele do nauczenia się w Formule 1. Jest wiele różnych procesów, których nie ma w Formule 2 i 3. Muszą odkryć ten świat. Zhou zrobił to doskonale. Bardzo dobrze współpracuje z zespołem. Jest zaangażowany i wkrótce nadejdzie czas na decyzja – zakończył.
Pewny miejsca w zespole jest Valtteri Bottas, który podpisał z ekipą wieloletni kontrakt.