F1 wraca do Las Vegas
Grand Prix Las Vegas wraca do kalendarza F1 i kierowcy będą rywalizować na ulicznym torze w przyszłym roku. Świat kasyn sprawia, że wiele z hoteli znajdujących się przy torze przedstawia kosmiczne oferty na spędzenie weekendu z królowa sportów motorowych.
Jak na razie najdroższą ofertę proponuje Caesars Palace, który zaproponował „pakiet Cesarza” o wartości pięciu milionów dolarów. W tej cenie nabywca będzie miał do dyspozycji pięć nocy w willi z trzema sypialniami i luksusową listą udogodnień. W ramach pakietu zapewniona zostanie całodobowa obsługa lokaja oraz taras, na który można zaprosić 75 osób, by oglądać walkę na torze. Dodatkowo dostępnych jest dwanaście biletów do Paddock Club, kolacja dla kilkunastu osób przygotowana przez znanego szefa kuchni oraz zaproszeni na koncert Adele.
Bilet za milion
Podobną opcję, ale zdecydowanie tańszą zaproponował ośrodek Wynn LV. Za równy milion dolarów został stworzony pakiet dla sześciu osób, który obejmuje wszystkie wydarzenia od otwarcia rundy w środę po sobotni wyścig.
Za siedmiocyfrową kwotę uczestnicy otrzymają m.in. dostęp do prywatnej strefy Wynn w ramach F1 VIP Paddock Club, luksusowy transport na tor oraz lotnisko. W ramach noclegu nabywcy otrzymają także trzylitrową butelkę szampana Jeroboam.
Możliwe, ze żaden z pakietów nie zostanie zakupiony, ale oferty są częścią promocji wyścigu. kasyna i hotele prześcigają się w stworzeniu oferty dla VIP-ów, którzy mogą zwiększyć rozgłoś Grand Prix. Szokujące ceny mogą jednak sprawić, że potencjalni kibice będą szukać tańszych ofert „ekskluzywnego” spędzenia weekendu.
Las Vegas czekało lata
Grand Prix Las Vegas zadebiutowało w Formule 1 w 1981 roku. Druga edycja rywalizacji jak na razie okazała się ostatnią. Formuła 1 powróci do świata kasyn po 41-letniej przerwie. W latach osiemdziesiątych tor Caesars Palace nie zachwycał i wszyscy wiążą teraz duże nadzieje z nową konfiguracją.