Bottas z awarią
Valtteri Bottas nie miał zbyt wielu okazji do jazdy. Po wykręceniu szóstego czasu w dziesiątej minucie sesji, musiał zatrzymać się na torze. Doszło do awarii w Alfie Romeo i konieczne było ogłoszenie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa. Jazdy wznowiono po pięciominutowej przerwie. Problemy miał również Lando Norris, który na krótko wypadł w żwir, ale zdołał z niego wyjechać. Brytyjczyk uszkodził jednak podłogę w McLarenie i spędził sesję w garażu.
Po dwudziestu minutach jazd na czele znajdował się Max Verstappen. Holender miał jednak zaledwie 0,046 sekundy zapasu nad Carlosem Sainzem i 0,063 sekundy przewagi nad Charlesem Leclerc’iem. Drugą trójkę tworzyli Lewis Hamilton, George Russell i wspomniany Bottas. Guanyu Zhou, który „odzyskał” auto od Roberta Kubicy rozpoczął jazdy od czternastego rezultatu.
Czytaj też: Kubica sprawdził wszystko. Pracowity powrót do Formuły 1
Straszenie rywali
W połowie sesji wielu kierowców zdecydowało się na zaliczenie szybkiego okrążenia na miękkiej mieszance opon. Najlepiej spisał się Charles Leclerc, który uzyskał czas 1:19,670. Zaledwie 0,117 sekundy wolniejszy był George Russell z Mercedesa. Trzecim czasem mógł pochwalić się Lewis Hamilton (+0,204). Czołowa piątkę zamykali Carlos Sainz (+0,320) i Max Verstappen (+0,336). Szósty był Fernando Alonso (+0,533).
Valtteri Bottas, który nie miał już szans na poprawę czasu spadł na piętnaste miejsce. Guanyu Zhou, broniący honoru Alfy Romeo F1 Team ORLEN, był szesnasty.
Powrót do wyścigowego tempa, Bottas lepszy od Zhou
W ostatnich dwudziestu minutach jazd zespoły i kierowcy skoncentrowali się na sprawdzeniu tempa wyścigowego i czołówka tabeli z czasami nie uległa zmianie. W jednym z komunikatów Ferrari dało się usłyszeć, że pośrednie ogumienie jest szybsze od miękkich opon.
Najszybszy ostatecznie był Charles Leclerc. Kierowca Ferrari zostawił za sobą duet Mercedesa, Carlosa Sainza i Maxa Verstappena. Mniej niż sekundę stracili jeszcze Fernando Alonso i Sergio Perez. Kierowcy Alfa Romeo F1 Team ORLEN znaleźli się na szesnastej i siedemnastej pozycji. Lepszy był Valtteri Bottas.