Andaluzja walczy z suszą
Od tego sezonu zawodnicy walczący w rajdach terenowych rywalizują o tytuły mistrzów świata w nowoutworzonym czempionacie W2RC. Sezon rozpoczął Rajd Dakar na początku roku. W marcu kierowcy i piloci mierzyli się z trasami Abu Dhabi Desert Challenge.
Po dwóch pierwszych rundach zaczęły pojawiać się problemy z imprezami, które miały tworzyć dalszą część sezonu. Po wybuchu wojny w Ukrainie zdecydowano się odwołać Rajd Kazachstanu, który miał wyznaczyć półmetek sezonu. Problemy dopadły również organizatorów Rajdu Andaluzji, który został przełożony.
Czytaj też: Perez zostaje na dłużej. To najszczęśliwszy człowiek ostatnich dni
Andaluzja walczy z pożarami
Impreza zaplanowana była w dniach 7-12 czerwca. Fala upałów nękająca region przyczynia się do suszy. Organizatorzy byli zmuszeni przełożyć rywalizację. W komunikacie możemy przeczytać, że tak ekstremalne warunki pogodowe znacznie zwiększyły ryzyko pożarowe w regionie. Skłoniło to lokalne władze do podniesienia poziomu ostrzeżenia przeciwpożarowego na maksymalny stopień.
Również, by zachować delikatny lokalny ekosystem, wszelkie zaangażowane strony, mimo pełnego poparcia władz, zdecydowały że organizacja imprezy w wyznaczonym terminie nie jest możliwa. Impreza odbędzie się jesienią, ale na pierwotnie zaplanowanej trasie.
Mistrzostwa z Polakami
W tym roku w mistrzostwach świata w rajdach terenowych rywalizują również polscy zawodnicy na czele z reprezentantami ORLEN Team. W stawce kierowców samochodów najwyżej sklasyfikowany z biało-czerwonych jest Jakub Przygoński. Kierowca broniący barw PKN ORLEN wywalczył czwarte miejsce na Rajdzie Dakar i trzecie w Abu Dhabi Desert Challenge, co daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji sezonu. Do podium Polak traci 13 punktów.
W związku ze zmianami w kalendarzu, kolejną rundą powinien być zaplanowany w dniach 7-12 października Rajd Maroka. Afrykańska runda pierwotnie miała kończyć sezon.