Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
GP USA w wykonaniu AlphaTauri
Tsunoda pierwszy raz w karierze
Yuki Tsunoda pierwotnie przekroczył linię mety jako dziesiąty, co już oznaczało jeden punkt. Dodatkowo Japończyk pierwszy raz w karierze wywalczył bonusowy punkt za najlepszy czas pojedynczego okrążenia w wyścigu. Co więcej kierowcy AlphaTauri mogą pochwalić się dwoma najlepszymi rezultatami niedzieli. Po dyskwalifikacji Lewisa Hamiltona i Charlesa Leclerca Tsunoda wskoczył na ósme miejsce w stawce, najlepsze w tym sezonie. Ostatni raz Japończyk był na tak dobrym miejscu podczas zeszłorocznego Grand Prix Emilia-Romagna, które zorganizowano w pod koniec kwietnia.
– To był dla mnie dobry wyścig i jestem szczęśliwy. Zdobycie punktów tutaj trzeci raz z rzędu jest czymś niesamowitym, szczególnie przed fanami w Austin. Wykonaliśmy świetną pracę i gratuluję całemu zespołowi. Wszyscy w fabryce w Fanzie i Bicester, a także na torze, bardzo ciężko pracują. Miło jest widzieć, że dostarczone przez nich ulepszenia wydają się działać dobrze. Zmniejszyliśmy stratę i walczymy o czołową dziesiątkę – podsumował Yuki Tsunoda.
– Pod koniec rywalizacji mieliśmy trochę szczęścia z Fernando Alonso. Zmaksymalizowaliśmy swoje osiągi. Gdyby tak nie było, nie jeździlibyśmy w tych rejonach i nie zdobywali punktów. Na początku dostałem zawału serca, gdy zespół wezwał mnie do garażu. Myślałem, że pojawił się jakiś problem. Na szczęście powiedzieli mi, że powalczymy o najszybsze okrążenie na miękkich oponach. To moje pierwsze doświadczenie związane z najszybszym okrążeniem wyścigu. Naprawdę podobało mi się i było ekscytująco. Teraz ponownie skoncentrujemy się i będziemy kontynuować dynamikę ostatnich wyścigów – dodał.
Ricciardo wraca do walki
Daniel Ricciardo podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych powrócił do rywalizacji po kontuzji. Niestety wyścig Australijczyka nie przebiegał po jego myśli i ostateczni został sklasyfikowany na piętnastej pozycji. Ricciardo na pocieszenie pozostaje drugi najlepszy czas pojedynczego okrążenia w wyścigu.
– Teksas nie był łaskawy. Na początku dobrze realizowaliśmy nasz plan, ale problem polegał na tym, że gdy za nami pojawił si samochody wywołujące niebieskie flagi, straciliśmy zbyt wiele. Wydawało się, że mieliśmy kłopotu przy dużym ruchu na torze. Później uszkodziłem samochodów i zabrakło tempa – relacjonował Ricciardo.
– Na średniej mieszance opon uzyskiwałem czasy na poziomie Yukiego, ale ponieważ jechałem jeden pi stop, musiałem bardziej zarządzać ogumieniem. Fizycznie czuję się dużo lepiej niż w sobotę. Wyścig sprinterski był tylko rozgrzewką przed grand prix. Zaliczyłem kolejne okrążenia wyścigowe i mogę wiele nauczyć się po tym weekendzie. Teraz włączam tryb pełnego ataku na Meksyk – dodał.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
E-Mobilność
