Toyota ogłasza akcję naprawczą
Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i KPMG wynika, że Toyota to wciąż bezsprzeczny lider sprzedaży samochodów w Polsce. W trakcie pierwszych trzech kwartałów 2024 roku japoński producent sprzedał więcej aut, niż kolejne w rankingu Skoda i Volkswagen razem wzięci. „Auto-Świat” podaje, że w pierwszych 10 miesiącach 2024 roku wśród pięciu najchętniej kupowanych aut, aż cztery to Toyota. Mowa tu o modelach C-HR, Yaris, Yaris Cross oraz… Corolla. Ta ostatnia jest absolutnym liderem. Do końca października sprzedało się jej ponad 21 tysięcy sztuk.
I w tym momencie przechodzimy do sedna problemu. Toyota ogłosiła bowiem wielką akcję naprawczą, która dotyczy właśnie Corolli. Kampania serwisowa dotyczy – uwaga – ponad 43 tysięcy aut. Mowa tutaj wyłącznie o polskim rynku. Jak podaje producent, chodzi o samochody wyprodukowane od 16 stycznia 2023 roku do 5 listopada 2024 roku. Tak więc mowa tutaj o najnowszych egzemplarzach auta. Chodzi o wersje hatchback, kombi oraz sedan. W czym problem?
Chodzi o układ hamulcowy
W sytuacji gdy pedał hamulca jest wciśnięty podczas pokonywania zakrętów, istnieje możliwość, że ciśnienie płynu hamulcowego może nie być kontrolowane zgodnie z założeniami. Kierowca może chwilowo doświadczyć „twardego” pedału hamulca oraz zmniejszonej siły hamowania. Wydłuża to drogę hamowania i zwiększa ryzyko zderzenia.
Tyle dowiadujemy się z komunikatu na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kampania naprawcza obejmie równo 43 170 aut. Zatem wydaje się, że problem jest poważny. Układ hamulcowy to jeden z kluczowych elementów samochodu. W dużej mierze to właśnie on odpowiada za bezpieczeństwo kierowców i pasażerów. Nie trudno sobie wyobrazić, jak duże niebezpieczeństwo oznacza niesprawny układ hamulcowy. Zresztą w komunikacie podkreślono to wprost. Wydłużona droga hamowania i zwiększone ryzyko zderzenia. Właściciele samochodów, u których może występować taki problem, zostaną wezwani do Autoryzowanych Stacji Obsługi.
Zdjęcia: Toyota UK Media Site