Policjant może zadać ci takie pytanie. Znasz na nie odpowiedź? Jeśli nie, niestety grozi ci za to mandat

Czy za samą złą odpowiedź na pytanie policjanta podczas kontroli drogowej można dostać mandat? Oczywiście, że tak. Brak odpowiedzi, czy też zła odpowiedź, w wielu sytuacjach oznaczają po prostu to, że nie przestrzegamy przepisów ruchu drogowego. Dlaczego lepiej się na to przygotować. Lepiej być świadomym tego, o co policjant może nas zapytać. I jednocześnie trzeba wiedzieć, jak mu na to pytanie odpowiedzieć i… wskazać, gdzie co się znajduje w naszym samochodzie.

policja dron drony przepisy
Podaj dalej

Znasz odpowiedź na to pytanie?

Wyobraźcie sobie, że do kontroli drogowej zatrzymuje was policja. To może być nawet zwykła, rutynowa kontrola – to nie mam w tym momencie żadnego znaczenia. Wszyscy boimy się takiej sytuacji. Nikt z nas po prostu nie chce być zatrzymywany do kontroli. Boimy się, że coś się nagle wydarzy. Że policjant będzie miał do nas jakieś zastrzeżenia, a koniec końców wystawi też mandat. Często mamy wrażenie, że funkcjonariusz będzie szukał aż do momentu, w którym znajdzie coś, za co będzie mógł nas ukarać. Niestety, to może krzywdzące, ale taki stereotyp wciąż funkcjonuje.

wyposażenie obowiązkowe samochód pytanie policja kontrola drogowa
fot. freepik

Ale załóżmy, że już zostałeś zatrzymany do kontroli. Policjant się przedstawia i na przykład prosi o okazanie dokumentów. Później odbywa się test na trzeźwość. Na dobrą sprawę cała sytuacja może się w tym momencie zakończyć. Ale nie musi. Bo w tej chwili policjant może wam na przykład zadać pytanie – gdzie w samochodzie znajduje się gaśnica? Następnie poprosi, aby ją wskazać. I tutaj przechodzimy do sedna. Czy potrafisz wskazać w swoim samochodzie gaśnicę? Wiesz, gdzie jest?

Dowiedz się więcej: Nowe wyposażenie obowiązkowe w Polsce? 

Zgodnie z polskimi przepisami prawa wyposażenie obowiązkowe każdego samochodu to odpowiednio oświetlona tablica rejestracyjna, trójkąt ostrzegawczy oraz sprawna gaśnica umieszczona w łatwo dostępnym miejscu. Musisz to posiadać zawsze i wszędzie. Nie ważne gdzie jedziesz, z kim i o której godzinie. To obowiązkowe wyposażenie samochodu. Więc co się stanie w sytuacji, kiedy nie będziesz potrafił udzielić policji takiej odpowiedzi? Gdzie jest gaśnica, albo trójkąt ostrzegawczy? To oczywiste. Jeśli nie potrafisz tego wskazać i nie wiesz gdzie to jest, dla policjanta jest to równoznaczne z tym, że tego w samochodzie nie posiadasz. Mandat gotowy…

Jak jest za granicą?

Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że te trzy elementy obowiązują na terenie Polski. Wybierając się za granicę musimy mieć świadomość tego, że tam mogą występować inne obowiązkowe elementy wyposażenia samochodu. W innych krajach do tego wyposażenia dołączają chociażby apteczka, kamizelki odblaskowe, koło zapasowe z narzędziami do jego wymiany, bądź zestaw naprawczy. A to wciąż nie wszystko. Wymagane mogą być zapasowe żarówki, bezpieczniki, linka holownicza, albo klin pod koło. Wiele zależy od tego, jak w danym kraju cały temat jest interpretowany.

Co się dzieje, kiedy jedziemy samochodem na południe Europy? Na przykład latem na wakacje, zimą na ferie albo w interesach? Oczywistością jest, że w pewnym momencie przejedziemy przez Czechy, Słowację, Niemcy, albo Austrię. Jakie tam obowiązują wymagania, jeśli chodzi o wyposażenie samochodu? W Niemczech wymagana jest apteczka, kamizelka odblaskowa oraz trójkąt ostrzegawczy. Dokładnie takie same przepisy obowiązują w Austrii. A co z południowymi sąsiadami?

Dowiedz się więcej: Obowiązkowe wyposażenie to nie tylko apteczka…

Na Słowacji obowiązkowy jest trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa, koło zapasowe oraz lewarek a także odpowiedni zestaw kluczy po to, aby to koło wymienić. W Czechach dochodzi do tego jeszcze apteczka. Zatem i z naszą gaśnicą, mamy tu chyba komplet. Więc tak – trzeba mieć świadomość tego, że za granicą obowiązują często inne przepisy, niż w Polsce. Nie tylko, jeśli chodzi o wyposażenie samochodu. W niektórych z tych krajów obowiązkowe są opony zimowe. W Polsce takiego obowiązku nie ma, więc wybierając się za granicę można się zdziwić. Tak samo przecież w innych krajach mogą obowiązywać inne ograniczenia prędkości, niż w Polsce. W Polsce na autostradach można jechać maksymalnie 140 km/h – w Czechach już tylko 130 km/h. Warto zawsze sprawdzać takie szczegóły przed podróżą.

Przeczytaj również