Marczyk i Gospodarczyk rozpoczynają sezon ERC już w ten weekend. Rajd Węgier zmienił lokalizację

Odliczanie niemal zakończone. Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk rozpoczynają w końcu sezon ERC. Na start odbędzie się Rajd Węgier. Nie jest to natomiast Rajd Węgier, który kojarzymy z lat ubiegłych. Zmieniła się lokalizacja, zmieniła się charakterystyka… a więc zmieniło się w zasadzie wszystko. Nowością w porównaniu do roku ubiegłego jest również to, że załoga ORLEN Team nie startuje na Węgrzech w celu treningu, a już jako pełnoprawny uczestnik ERC, walcząc o punkty.

erc rajd węgier orlen team miko marczyk szymon gospodarczyk
Podaj dalej

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.

Marczyk i Gospodarczyk rozpoczynają sezon ERC

Nyiregyhaza Rally po raz pierwszy odbył się w 2018 roku. Po 12 miesiącach przyjął już nazwę o wiele bardziej dystyngowaną, a więc Rajd Węgier i trafił do ERC. Od tamtego czasu impreza z bazą w Nyiregyhaza rozgrywana była każdego roku i za każdym razem była częścią mistrzostw Europy. Późno-jesienny termin sprawił, że rajd udało się rozegrać również w czasach koronawirusa. Ta impreza naprawdę mogła się podobać. Miała swój bardzo ciekawy charakter. To byliśmy w środku lasu, gdzie droga przykryta była niemal w 100 procentach liśćmi spadającymi z drzew… to gdzieś w sadach, czy winnicach na zniszczonych drogach przypominających niekiedy „dużą rynnę”.

erc rajd węgier orlen team miko marczyk szymon gospodarczyk
Materiały Prasowe Miko Marczyk

Rajd Węgier jako taki pozostał oczywiście w mistrzostwach Europy. Natomiast w tym roku impreza przeniosła się ponad 350 kilometrów na zachód – z Nyiregyhaza do Veszprem. W ramach ciekawostki dodajmy, że miasto położone nad Jeziorem Balaton powinno być znane kibicom sportu. Tutaj bowiem swoją siedzibę ma klub Telekom Veszprem. Jeśli chodzi o piłkę ręczną, jest to najlepszy klub na Węgrzech i jeden z najlepszych w Europie. Wielokrotny finalista ligi mistrzów piłkarzy ręcznych, który i w tym roku radzi sobie całkiem nieźle. Ale zostawmy już piłkę ręczną…

Czego się spodziewać?

Nowy Rajd Węgier odbędzie się na terenach, na których wcześniej rozgrywano m.in. rajdy terenowe. Słynny rajd Hungarian Baja odbywa się dokładnie w tym miejscu. Szymon Gospodarczyk – pilot w załodze ORLEN Team – podkreśla, że ten teren przypomina mu trochę poligon w Drawsku Pomorskim. Rzeczywiście, te trasy są bardzo podobne. Tu i tu mówimy o poligonie. Odcinki są bardzo szybkie, ale jednocześnie piaszczyste i kamieniste. Zakręty są odkryte i dobrze widoczne, ale to nie oznacza, że będzie łatwo…

erc rajd węgier orlen team miko marczyk szymon gospodarczyk
Materiały Prasowe Miko Marczyk

Organizator zaplanował 13 odcinków specjalnych. Pierwszy – superoes Kiralyszentistvan wystartuje w piątek, 12 kwietnia, o godzinie 18:05. Wcześniej tego samego dnia odbędzie się odcinek testowy i kwalifikacyjny, który zdefiniuje pozycje startowe do sobotniego etapu rywalizacji. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę, na zawodników czekają dwie pętle trzech różnych odcinków. Ostatecznie daje nam to 13 prób o łącznej długości nieco ponad 192 kilometrów. Rywalizacja na pewno będzie wyrównana.

Na co stać Polaków w ERC?

Na liście zgłoszeń widnieje aż 37 załóg w autach kategorii Rally2. Wymienienie ich wszystkich zajęłoby tutaj zdecydowanie zbyt dużo czasu. A jeśli mielibyśmy ograniczyć się do faworytów? Jednymi z nich na pewno są Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Załoga ORLEN Team jest znakomicie przygotowana do tego sezonu ERC. Polacy będą walczyć o najwyższe cele i drogę na szczyt chcą rozpocząć właśnie na Węgrzech, w pobliżu Jeziora Balaton. Jednak wyzwanie to na pewno nie będzie należało do najłatwiejszych.

erc rajd węgier orlen team miko marczyk szymon gospodarczyk
Materiały Prasowe Miko Marczyk

Listę otwiera Hayden Paddon, aktualny mistrz Europy i były fabryczny kierowca z WRC. Dalej jest były mistrz Europy, Efren Llarena oraz jeden z najlepszych zawodników młodego pokolenia, Martins Sesks. Z czwórką wystartuje Mads Ostberg. Tutaj o „młodym pokoleniu” już nie powiemy, ale powiemy o… gigantycznym doświadczeniu – również na Węgrzech. Mads wywalczył tytuł w tym kraju i nie tylko startował, ale wygrywał wcześniej Rajd Veszprem. Szutrowy mistrz Francji Mathieu Franceschi, bardzo szybki Czech Filip Mares w nowej Toyocie… a to przecież wciąż nic. Kwestia w tym, że do grona faworytów można by tutaj zaliczyć co najmniej 10 kierowców.

„Bardzo szybki i wymagający”

Miko Marczyk: – „Rozpoczynamy sezon Rajdowych Mistrzostw Europy. Przed nami pierwsza runda, czyli Rajd Węgier. Do tej pory na Węgrzech w cyklu ERC ścigaliśmy się na asfalcie, natomiast teraz po raz pierwszy impreza ta będzie szutrowa. W tym sezonie przed nami osiem rajdów, natomiast zachęcam was do tego, abyście trzymali za nas kciuki już w ten weekend, podczas pierwszej rundy sezonu.”

erc rajd węgier orlen team miko marczyk szymon gospodarczyk
Materiały Prasowe Miko Marczyk

Szymon Gospodarczyk: – „Przed nami 190 kilometrów odcinków specjalnych. Ten teren przypomina mi trochę poligon w Drawsku Pomorskim. Do tej pory rozgrywano tutaj głównie rajdy cross country i startując w nich zdążyłem trochę poznać tę okolicę. Również testy pozwoliły nam zrozumieć, jaki będzie ten rajd. Bardzo szybki, ale jednocześnie wymagający, bo na trasie dużo będzie kamieni i piachu. Będzie się działo.”

Przeczytaj również