Dakar dotarł do Al-Ula. Jesteśmy coraz bliżej rozstrzygnięć w najtrudniejszym rajdzie świata

Po 417 kilometrach odcinka specjalnego Rajd Dakar dotarł do Al-Ula. Dotarł, a w zasadzie to tam powrócił, bo zawodnicy spędzili tam pierwsze pięć dni stycznia przed wyruszeniem na wschód Arabii Saudyjskiej. Dzisiaj, po dziewiątym etapie najtrudniejszego rajdu świata kolorowa kawalkada zawodników powróciła do miejsca, w którym wszystko się rozpoczęło. Jak wyglądała rywalizacja?

rajd dakar martin prokop orlen jipocar team
Podaj dalej

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.

Dakar powrócił do Al-Ula

We wtorek zawodnicy biorący udział w Rajdzie Dakar wyruszyli w drogę z Hail do Al-Ula. Łącznie mieli do pokonania 639 kilometrów, z czego 417 kilometrów stanowił odcinek specjalny. Organizator zapowiadał, że zawodnicy będą mieli do czynienia z bardzo trudną nawigacją. O ile etap na początku wydawał się dosyć łatwy i szybki, tak po chwili okazywało się, że będzie to o wiele bardziej skomplikowane wyzwanie. Nie zabrakło też złowrogich kamieni, które tylko czekały na to, aby pociąć opony w kolejnych maszynach.

rajd dakar martin prokop orlen jipocar team
fot. ORLEN Jipocar Team

W kategorii samochodów najlepiej poradził sobie dzisiaj Sebastien Loeb. Francuz z całą pewnością wciąż myśli o zwycięstwie w Rajdzie Dakar 2024, natomiast dzisiaj prowadzącego w imprezie Carlosa Sainza pokonał o zaledwie 4 minuty i 14 sekund. To sprawia, że strata do Hiszpana w klasyfikacji generalnej wciąż wynosi ponad 20 minut. Trzeci na dzisiejszym etapie był Mathieu Serradori, natomiast w klasyfikacji generalnej miejsce na podium utrzymał siódmy dzisiaj Lucas Moraes. Nieco więcej stracili dziś Stephane Peterhansel i Mattias Ekstrom.

Solidny Prokop

Dobre 10. miejsce na dzisiejszym etapie zajęli Martin Prokop i Viktor Chytka. Reprezentanci ORLEN Jipocar Team pokonali dziś dosyć wyraźnie m.in. dwie legendy Rajdu Dakar, czyli Giniela de Villiersa i Naniego Romę. W tym momencie czeska załoga wspierana przez ORLEN zajmuje 8. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Warto natomiast zauważyć, że ich strata do 5. pozycji wynosi w tym momencie nieco ponad 12 minut. Bardzo dobrze wiemy o tym, że w dakarowych kategoriach jest to strata jak najbardziej do odrobienia dla załogi startującej Fordem Raptorem.

rajd dakar martin prokop orlen jipocar team
fot. Dakar Media Area | Amaury Sport Organisation Mediatheque

W klasie Challenger wygrał dziś Nicolas Cavigliasso przed Francisco Lopezem Contardo. Prowadzenie w klasie utrzymał Mitchell Guthrie, który ma otwartą drogę do zwycięstwa po dyskwalifikacji rodziny Goczałów. Jeśli chodzi o klasę SSV, to szanse na zwycięstwo stracił dzisiaj Joao Ferreira. Etap powędrował na konto Cristiano Batisty. W klasyfikacji generalnej bardzo komfortową przewagę ponad 28 minut ma Xavier de Soultrait. Martin Macik, Frantisek Tomasek i David Svanda wciąż powiększają swoją przewagę w klasyfikacji ciężarówek. Zbliża się ona do 2 godzin.

Przewaga Brabec

Wśród motocyklistów wygrał dzisiaj Adrien van Beveren, natomiast lider rajdu, Ricky Brabec, stracił do niego zaledwie 32 sekundy! Amerykanin powiększył w ten sposób swoją przewagę nad Rossem Branchem do ponad 7 minut. Van Beveren jest trzeci i traci prawie 11 i pół minuty. Tutaj będą jeszcze emocje! Nie zabraknie ich również z całą pewnością w klasie quadów, gdzie kolejny imponujący atak przypuścił Alexandre Giroud. Francuz pokonał dzisiaj Manuela Andujara o ponad 5 minut. Co prawda Argentyńczyk wciąż prowadzi w rajdzie, ale jego przewaga stopniała do 6 minut i 13 sekund. Będzie się działo – to na pewno!

rajd dakar martin prokop orlen jipocar team
fot. Dakar Media Area | Amaury Sport Organisation Mediatheque

Jutro zawodnicy pokonają pętlę wokół Al-Ula. Etap ma łączną długość 612 kilometrów, natomiast odcinek specjalny to 371 kilometrów. Jest to jeden z krótszych odcinków w tegorocznym Rajdzie Dakar. Ostateczne rozstrzygnięcia są coraz bliżej. W środę ich nie poznamy, natomiast możemy się przybliżyć do uzyskania odpowiedzi. Jeśli coś ma się jeszcze zmienić, to prawdopodobnie etapem prawdy będzie etap jedenasty, który odbędzie się w czwartek i zawodnicy pokonają w jego trakcie aż 480 kilometrów odcinka specjalnego.

Przeczytaj również