Ten Peugeot do dziś jest bardzo popularny
Na przestrzeni lat przyzwyczailiśmy się, że samochody marki Peugeot z „3” z przodku to auta klasy kompaktowej z segmentu C. Kolejne modele 306, 307, czy 308 kojarzymy dzisiaj przede wszystkim z ładną, nieco usportowioną odmianą hatchback. Jednak na przestrzeni lat produkowano tutaj również wersje sedan, kombi a nawet coupe-cabrio. Od 2007 roku w podobnym schemacie produkowano model 308. I kiedy wszyscy cieszyli się już na drugą generację auta… Peugeot zaprezentowało kolejnego sedana klasy kompaktowej segmentu C.
Od 2012 roku francuski producent miał zatem w swojej ofercie dwa niemal bliźniacze samochody. 308 w wersji sedan oraz 301, powstające wyłącznie jako sedan. Oba były przyporządkowane do klasy kompaktowej i segmentu C. Natomiast w gruncie rzeczy 301 nie był traktowany jako rywal dla 308. Ten pierwszy był jednak o wiele bardziej budżetową opcją. Zwróćmy uwagę na same silniki. W 301 dostępne były jednostki w przedziale mocy od 72 do 115 koni mechanicznych. Z kolei w przypadku 308 wybór był zdecydowanie szerszy i zawierał silniki w przedziale mocy od 90 do 200 koni.
Dziś warto go kupić?
Słowo „budżetowy” wcale nie musi oznaczać niczego złego. Zresztą, użytkownicy „Autocentrum” jako największe zalety 301 podają dziś stosunek ceny do jakości, łatwość utrzymania pod kątem kosztów oraz przestrzeń dla kierowcy i pasażerów. Średnia ocena jest wysoka i wynosi 4,3 na 5. Komuś może być trudno w to uwierzyć, natomiast w przypadku słabszych silników benzynowych raportowane spalanie średnie wynosi ok. 5,3 litra. I nawet 4,3 litra w trasie. Jeśli chodzi o dieslowską jednostkę (okolice 90 koni mechanicznych), spalanie przez cały czas oscyluje w okolicach 4 litrów. Musicie przyznać sami – brzmi fantastycznie.
Obraz bardzo ciekawego i przystępnego samochodu dopełnia cena. Dzisiaj modele z okolic 2015 roku można kupić nawet za 20 tysięcy złotych. Mowa tutaj zatem o modelach, które dzisiaj kończą 10 lat. Nagle okazuje się, że możemy kupić w miarę młode auto, wygodne, duże, rodzinne, komfortowe i oszczędne za cenę, za którą często nie kupimy modeli sprzed 2010 roku. To naprawdę brzmi jak dobra okazja. Szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę, że w wielu przypadkach przebieg tych aut kręci się gdzieś w okolicach 100 tysięcy kilometrów.
Zdjęcia: Peugeot / Stellantis
E-Mobilność
Nowości
Unia Europejska
Używane
