Samochód jest z jednej strony dobrem luksusowym, z drugiej narzędziem do codziennego funkcjonowania w wielu rejonach kraju. Źle zorganizowana komunikacja zbiorowa lub wręcz jej brak, ograniczają bardzo mocno prawo wyboru środka transportu. Dlatego zdarza się, że samochód jest w słabszym stanie technicznym, kupiony za niewielką kwotę, ma wytrzymać dosyć krótki czas, żeby zastąpił go inny model. Jednak, czy takie postępowanie jest bezpieczne?
Obowiązkowy serwis starszego auta
Każdy z nas marzyłby o błyszczącym nowiuśkim aucie czy choćby stylowym klasyku z lat minionych. Ale otaczająca nas rzeczywistość często nie idzie w parze z naszymi pragnieniami. Wiele osób z ekonomicznych powodów wybiera starsze modele. Część z nich jest serwisowana regularnie, inne tylko w sytuacjach kryzysowych. PZL Sędziszów podkreśla jednak, że nawet dla aut przewidzianych jedynie do krótkich podróży (np. do pracy czy sklepu) istnieją niezbędne zabiegi, które mogą uchronić przed nieoczekiwanymi awariami. Filtr paliwa to taki malutki element, który w odpowiednim momencie może zdziałać cuda.
Koszt filtrów paliwa waha się od 20 do 150 zł, w zależności od modelu i rodzaju silnika. Warto jednak zauważyć, że filtr jest kluczowym elementem, szczególnie gdy zbliża się zima. W niskich temperaturach stary filtr może stać się przyczyną nie tylko trudności z rozruchem silnika, ale też jego nierówną pracą.
Minimalny serwis przed zimą
Czy auto z silnikiem benzynowym jest lepiej chronione przed mrozem? Niekoniecznie. Choć benzyna zamarza dopiero w ekstremalnie niskich temperaturach, to mamy złą wiadomość: problemem może być para wodna. Gromadzi się ona w zbiorniku lub filtrze, zwłaszcza gdy auto pozostaje nieużywane przez dłuższy czas.
Istnieje jedna dosyć prosta zasada, która pozwala zmniejszyć ilość problemów z parą wodną. Zatankujmy do pełna, a potem uzupełniajmy „za stówkę” stan paliwa, unikając pustego baku. Dzięki temu minimalizujemy ryzyko kondensacji pary wodnej.
Jak chronić silnik diesla?
Auta z silnikiem wysokoprężnym są bardziej skomplikowane, wręcz to zupełnie inna bajka. Olej napędowy jest bardziej wrażliwy na niskie temperatury. Tutaj głównym zagrożeniem jest parafina, która może blokować system paliwowy. Dlatego warto zainwestować w dobrej jakości filtr. Oprócz zanieczyszczeń filtruje także wodę, która w niskich temperaturach może zamarzać.
Każdy posiadacz diesla powinien zidentyfikować filtr paliwa w swoim aucie. Jeżeli jest wyposażony w separator, konieczne jest regularne jego opróżnianie z wody. Niezaplanowana wymiana filtra? To zadanie dla specjalisty, bo współczesne silniki diesla są bardzo wrażliwe na wszelkie ingerencje. Dominik Zwierzyk, PZL Sędziszów
Serwis ponad oszczędności!
Ekstremalne cięcie kosztów nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, dlatego przy zakupie nawet starszego auta, które ma służyć, jako środek transportu do pracy, to obowiązek minimalnego serwisowania powinien stać ponad oszczędnościami. W przeciwnym razie, jeśli nasz samochód okaże się zawodny na każdym kroku, inwestycja kilku tysięcy złotych, żeby kupić go na własne potrzeby, jest stracona.
Rekomendujemy zachować zdrowy rozsądek i próbować znaleźć balans, pomiędzy racjonalnym wydawaniem pieniędzy, jako potencjalnymi oszczędnościami, a także skrajnym oszczędzaniem. To drugie rozwiązanie w dłuższej perspektywie może okazać się przyczyną wielu problemów.
źródło: PZL Sędziszów
Nowości
