Aktualnie trudno powiedzieć, czy samochody elektryczne będą przyszłością motoryzacji. Trwają pewnego rodzaju spory związane z tym, czy aby na pewno taki napęd spełni pokładane w nim oczekiwania. Z pewnością spora grupa kierowców ma uwagi do pojazdów elektrycznych. Według przeprowadzonych badań między innymi przez Volkswagena i pracownię InsightOutLab wiemy, że ponad 1000 ankietowanych, którzy wzięli udział w próbie badawczej, ma zróżnicowany poziom wiedzy o autach na baterię.
Zasięg samochodu elektrycznego do 300 km
Czy Polacy mają wygórowane wymagania na temat zasięgu samochodów elektrycznych? Na podstawie przeprowadzonych badań wiadomo, że ponad 60% ankietowanych byłoby zadowolonych z pojazdu, który przejedzie do 300 km. Ktoś może powiedzieć, że jest to niewiele, ponieważ podczas dłużej wakacyjnej podróży potrzebne będą dodatkowe postoje. Tymczasem okazuje się, że średni dystans, jaki pokonują kierowcy nad Wisłą według GUS każdego dnia oscyluje na poziomie około 27 km dziennie. W związku z tym każda wartość oferowana przez elektryki powinna zaspokoić ich potrzeby.
Kłopotem jest infrastruktura
Zupełnie osobną kwestią jest infrastruktura, ponieważ w Polsce nadal jest zbyt mało ładowarek. Dodatkowo większość Polaków mieszka w blokach wielorodzinnych, dlatego ładowanie samochodu elektrycznego byłoby nieco większym wyzwaniem niż zawsze. Na sam koniec pozostaje fakt produkowanej przez Polskę energii, która ciągle w większości pochodzi wprost z węgla. Dlatego ekologiczny charakter samochodu elektrycznego jest zauważalny do pewnego stopnia.
Obawy przed nieznanym
Na końcu pozostaje obawa przed nieznanym. Zawsze z większym dystansem podchodzimy do czegoś, co jest nowością. Czekamy na opinie znajomych, sami musimy zobaczyć, czy coś jest dla nas. Bardzo powoli wzrasta liczba samochodów elektrycznych na polskich drogach. Jest to częściowo dobry znak, jednak do wielkiej rewolucji w tym zakresie jeszcze nam sporo brakuje. Mamy nieco zbyt dużo barier do pokonania, ale mamy chęci!
Unia Europejska
Nowości
E-Mobilność
