Ludzie, którzy zaczynają w pewien sposób buntować się przeciwko temu, co w ostatnim czasie proponują nam ustawodawcy w imię wspólnego dobra, dostali kolejny argument w dyskusji. Troska Unii Europejskiej o dobro nas wszystkich i ochronę klimatu po raz ponowny wydaje się jedynie ideologią. Okazuje się, że w rzeczywistości samochody z napędem typu PHEV, które niedawno były promowane i traktowane, jako pojazdy bezemisyjne, wkrótce stracą ten status.
Normy, szkodliwa emisja i jeszcze raz normy
Unia Europejska znajduje się w ostatnich kilku dobrych latach w pewnym amoku politycznym. Osoby w Parlamencie Europejskim na siłę chcą wprowadzić założenia Fit for 55, które mają zmienić życie Europejczyków w bardziej ekologiczne i szczęśliwsze. Niestety coraz więcej osób zaczyna głośno mówić o tym, że będzie to życie przede wszystkim biedniejsze i na pewno nie szczęśliwsze dla większości. Promowanie napędów elektrycznych i pojazdów bezemisyjnych ma być drogą do zrealizowania tego planu, ale ostatecznie rzeczywistość zaczyna być dużo bardziej brutalna.

PHEV jest bardziej szkodliwy od klasycznej spalinówki?
Międzynarodowa Rada ds Czystego Transportu oraz Instytut Fraunhofera ds Badań nad Systemami i Innowacją sugerują, że ogromne nieścisłości pomiędzy tym, co mamy w teorii, a jak wygląda realna sytuacja. Chodzi o normy emisji spalin pojazdów typu PHEV. W założeniu jest to bardzo dobry pomysł, ponieważ energia zgromadzona w akumulatorach pomaga przejechać określony (coraz większy) dystans, co powinno przyczynić się do niskiej emisji CO2.
Jednak realia jasno pokazują, że spora grupa użytkowników niemal w ogóle z tego nie korzysta i nie ładuje swojego auta z gniazdka, czy ładowarki dla pojazdów elektrycznych. Z uwagi na większą masę samochodu i jazdę w tradycyjny sposób realna emisja auta typu PHEV, może być nawet czterokrotnie wyższa od auta spalinowego!

Dr Patrick Plötz, koordynator Business Unit Energy Economy w Fraunhofer ISI i główny autor badania, podsumowuje jeden z kluczowych wyników:
„Średnio rzeczywiste wartości zużycia paliwa i emisji CO2 w przypadku pojazdów hybrydowych typu plug-in dla prywatnych kierowców w Niemczech jest ponad dwukrotnie wyższy niż wynika z oficjalnej procedury testowej. W przypadku samochodów służbowych odchylenie jest nawet czterokrotnie wyższe od oficjalnych wartości.”
W rezultacie różnica między wartościami oficjalnymi a rzeczywistymi jest znacznie większa w przypadku pojazdów hybrydowych typu plug-in niż w przypadku pojazdów z konwencjonalnymi silnikami spalinowymi.
Odebranie przywilejów już w 2025 roku?
Takie wyniki badań rzekomo mają skłonić Unię Europejską do zmiany statusu PHEV z pojazdu bezemisyjnego, na emisyjny. Co za tym idzie, straci on szereg przywilejów, które były atrakcyjne dla potencjalnego użytkownika. Może to oznaczać niższe zainteresowanie tego rodzaju napędem.
