Amerykanom pali się grunt pod nogami? Ważna zmiana w produkcji elektryków

Samochody elektryczne mają być przyszłością motoryzacji. Jednak do rozwoju elektromobilności potrzeba określonych surowców. Amerykanom brakuje grafitu, który jest ważnym składnikiem baterii. Dlatego zapadła bardzo ważna decyzja o zmianie podejścia.

Amerykanom pali się grunt pod nogami? Ważna zmiana w produkcji elektryków
Podaj dalej

Aktualnie trudno sobie wyobrazić, że znaczna część przemysłu motoryzacyjnego za oceanem przetransformuje się na bezemisyjne pojazdy. Jednak obecna administracja robi możliwie najwięcej, żeby rozwój pojazdów elektrycznych utrzymać na przyzwoitym poziomie. Od samego początku wiadomo, że najważniejszym elementem każdego elektryka jest jego bateria. To w niej znajduje się najwięcej pierwiastków ziem rzadkich. Dlatego jest ona tak cenna dla każdego producenta.

Amerykanom pali się grunt pod nogami?

Na początku roku, Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych zdecydował się na tymczasowe złagodzenie restrykcji dotyczących zawartości chińskich minerałów w bateriach kwalifikujących się do samochodów elektrycznych. Decyzja ta, choć kontrowersyjna, otwiera nowe możliwości dla producentów samochodów elektrycznych. Grafit, produkowany głównie w Chinach, jest niezastąpiony w produkcji anod baterii litowo-jonowych.  Surowiec z Chin stanowi około 70% światowej produkcji, co czyni go kluczowym elementem w globalnych łańcuchach dostaw. Amerykanom jest on niezbędny do rozwoju elektromobilności.

Do czego używa się grafitu?

Grafit, dzięki swojej wyjątkowej przewodności i wytrzymałości, jest uważany za jeden z najważniejszych materiałów w produkcji nowoczesnych baterii do samochodów elektrycznych. Umożliwia tworzenie anod, które są zarówno bardziej wydajne energetycznie. Dodatkowo mają one dłuższą żywotność. Niemniej jednak zależność od chińskiego grafitu jest problematyczna ze względów geopolitycznych i ekonomicznych dla Ameryki. Z jednej strony Amerykanom jest on potrzebny, z drugiej politycznie niewygodny. Jak widać, relacje biznesowe najczęściej są ponad polityką.

zakaz-diesel-bateria-volvo

Amerykanie są podzieleni 

Decyzja o tymczasowym złagodzeniu ograniczeń wywołała mieszane reakcje. Przewodniczący Senackiej Komisji Energii, Joe Manchin, ostro skrytykował tę politykę. Argumentuje, że administracja łamie prawo w dążeniu do szybkiego zalewania rynku elektrycznymi pojazdami. Z drugiej strony, John Bozzella z Alliance for Automotive Innovation podkreśla, że te zmiany są uzasadnione realiami globalnego łańcucha dostaw. Bardzo możliwe, że jest to element kampanii wyborczej o fotel prezydenta jeszcze w tym roku.

Surowcowa zależność od Chin

W kontekście polityki, ważne jest opracowanie długoterminowej strategii wyjścia z zależności od grafitu z krajów uznanych za nieprzyjazne lub ryzykowne. Tak sytuacje oceniają Amerykanie. Abigail Hunter z SAFE’s Center for Critical Minerals Strategy wskazuje na konieczność jasno określonej strategii, aby unikać dalszego pogłębiania zależności od nieprzyjaznych państw i osłabienia konkurencyjności amerykańskich projektów związanych z kluczowymi minerałami.

Decyzja Departamentu Skarbu USA otwiera drogę do dalszego wykorzystania chińskiego grafitu w amerykańskiej produkcji baterii do samochodów elektrycznych. Jednocześnie rzuca światło na złożoność i znaczenie geopolityczne surowców krytycznych w erze globalnej rywalizacji technologicznej. Jak długo USA będą mogły utrzymać tę elastyczność, pozostaje kluczową kwestią dla przyszłości elektromobilności.

źródło: reuters.com

Przeczytaj również