Drugi wyścig pucharu Kii w stolicy wielkopolski rozpoczął się równo o godzinie 14:45. Na zawodników czekało 12 okrążeń rywalizacji, co oznaczało niespełna 49 km po nitce poznańskiego obiektu. To przy panującej temperaturze nie było wcale takim łatwym wyzwaniem.
Od samego początku w gronie faworytów do zwycięstwa mieliśmy Jakuba Szablewskiego, Nikodema Wierzbickiego oraz Konrada Wróbla. To właśnie oni do samego końca toczyli zacięty pojedynek o przodownictwo. Dopiero na 11. miejscu do mety dojechał za to zwycięzca wczorajszego wyścigu, czyli Kamil Serafin.
Szablewski na dystansie zbudował sobie całkiem solidną jak na charakterystykę Kia Platinum Cup przewagę. Ostatecznie to właśnie on jako pierwszy minął linię mety, a po nieco ponad czterech sekundach zrobili to kolejno Nikodem Wierzbicki i Konrad Wróbel.
Warto dodać, że Wierzbicki wykręcił również najlepszy czas jednego okrążenia. Na dalszych pozycjach w wyścigu mieliśmy Dawida Borka, Aleksandra Olejniczaka, czy Adrien Vogel, która skompletowała pierwszą szóstkę.