Pierwszy wyścig weekendu pucharu Kii w Poznaniu wystartował o godzinie 14:00. Czas na przeprowadzenie wyścigu wskazywał, że zawodnicy będą mieli do pokonania 12 okrążeń toru w stolicy Wielkopolski.
Z pole position do wyścigu przystępował Nikodem Wierzbicki. Swoją Kię Picanto w pierwszym rzędzie ustawił także Kamil Serafin, który we wczorajszym Q3 wykręcił drugi czas. Za nimi byli kolejni zawodnicy z nadziejami na podium, czyli Jakub Szablewski oraz Konrad Wróbel. Znając charakterystykę Kia Platinum Cup zapowiadało się nam znakomite ściganie.
Po niemal 50 kilometrach zaciętej walki na torze jako pierwszy linię mety przekroczył Kamil Serafin, który na dystansie zdołał wyprzedzić swojego głównego rywala, Nikodema Wierzbickiego. Zawodnik który startował z pole position stracił ostatecznie do Serafina zaledwie 1,404 s.
Jako trzeci flagę w biało-czarną szachownicę zobaczył Jakub Szablewski, zaś na kolejnych miejscach do mety dojechali Dawid Borek, Filip Zagórski oraz Adrien Vogel. Najlepszy czas jednego okrążenia – 2:03,553 należał do Borka.