Kamionki pomogły Rovanperze? Fin śmiga po asfalcie aż miło

W dniach 25-26 maja odbył się 52. AvD Sachsen-Rallye, trzecia runda Rajdowych Mistrzostw Niemiec. Jednym ze zgłoszonych zawodników był Kalle Rovanpera, który w okolicach Zwickau wygrał swój pierwszy asfaltowy rajd w karierze.

Kamionki pomogły Rovanperze? Fin śmiga po asfalcie aż miło
Podaj dalej

Na liście startowej mieliśmy kilku naprawdę dobrych, rozpoznawalnych zawodników, którzy doskonale znają się na jeździe po asfalcie. Był bowiem dwukrotny medalista mistrzostw Niemiec i obecny lider, Dominik Dinkel, był znany z mistrzostw świata i Europy Marijan Griebel, był zawodnik, który podium osiągał na takich asfaltowych klasykach, jak du Valais, Barum, Circuit of Ireland, czy Ypres Rally – Sepp Wiegand, a między nimi znalazł się Kalle Rovanpera, który po asfalcie oficjalnie jeździł tylko w kilku imprezach we Włoszech, gdzie nie zajmował miejsc w czołówce.

Warto zauważyć, że po dzwonie w Rajdzie Argentyny i prawdopodobnym braku występów w Mistrzostwach Azji i Pacyfiku, Rovanpera postanowił sumiennie przygotowywać się do swoich kolejnych występów w mistrzostwach świata, a więc Rajdów Finlandii oraz Niemiec. Jako że w tym pierwszym kraju młody talent zna już chyba każdy skrawek każdego lasu, postanowił położyć on nacisk na asfalty zbliżone charakterystyką do tych z ADAC Rallye Deutschland. Tak oto widzieliśmy go m.in. w kilku sesjach testowych w polskich Kamionkach, a teraz wybrał się na wycieczkę już do Niemiec, na trzecią rundę ich krajowych mistrzostw.

Trzeba przyznać, że dyspozycja młodego Fina w ten weekend zachwyciła. Rovanpera wygrał łącznie aż dziesięć z trzynastu odcinków specjalnych i prowadził w imprezie od pierwszego OS1 Stangengrün I, aż do ostatniego OS12 Plohn II. Przypomina to trochę sposób, w którym w zeszłym sezonie swoich rywali pokonywał tam Fabian Kreim. Z tym że Kreim to Niemiec i się tam wychował, zna każdy rajd, każdy oes. Rovanpera przyjechał tam po raz pierwszy z wciąż praktycznie znikomym doświadczeniem na tej nawierzchni i zdecydowanie wszystkich pokonał. O jego szutrowych umiejętnościach wiedzieliśmy już wcześniej. Jeśli w taki sposób dojdą do tego te asfaltowe, to rywale w WRC 2… a kto wie, może nawet w WRC powinni być bardzo, bardzo zaniepokojeni.

Drugie miejsce, 1:07,6 za Rovanperą zajął Dominik Dinkel, zaś trzeci, 1:19,8 za Finem był Sepp Wiegand. Po trzech rundach niemieckich mistrzostw liderem jest Dinkel, który wypracował już sporą przewagę nad Christianem Ridemannem. Kolejna rundą cyklu będzie rozgrywany w dniach 15-16 czerwca, 48. ADAC Rallye Stemweder Berg.

Przeczytaj również