Wszystko wskazuje na to, że trend do obniżek się utrzyma. O ile wcześniej wielu właścicieli stacji się powstrzymywało, tak teraz już praktycznie na wszystkich stacjach ceny paliw idą w dół. Szczególnie widać to po oleju napędowym.
Na przestrzeni minionego tygodnia ceny paliw wyraźnie malały. Takie poziomy nie były widywane od grudnia 2018 roku. Diesel już potaniał o około 6 groszy/litr, a w przyszłym tygodniu będzie jeszcze tańszy.
Prognozy wyglądają następująco, za benzynę 95-oktanową będziemy płacili około 4,80 zł/litr, za autogaz około 2,17 zł/litr, zaś jeśli chodzi o diesla, to ceny mogą sięgnąć nawet 4,90 zł/litr. Wszystko to wynika z szalejącego w Chinach koronawirusa. W państwie środka zmarło na niego już 2700 osób.