Z niemieckiej fabryki BMW wyjechał ostatni silnik spalinowy. Zaczyna się zupełnie nowa era

Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że branża motoryzacyjna przechodzi jedną z największych rewolucji w swojej historii. Producenci zdają się nie czekać na oficjalne wejście zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi i już dziś stawiają wszystko na jedną kartę – elektromobilność. Ale BMW jest jednym z producentów, który twardo stąpa po ziemi. A mimo to również zaczyna nową erę w swojej historii. 

bmw-serii-5-kombi-za-cene-skody
Podaj dalej
  • W niemieckiej fabryce BMW produkowane będą wyłącznie samochody elektryczne 
  • BMW jako jeden z niewielu producentów nie żegna się (jeszcze) z benzyną czy Dieslem
  • W latach 2025-2027 Niemcy wprowadzą na rynek sześć nowych elektryków

Niemiecka fabryka BMW przestawia się na samochody elektryczne 

bmw-serii-5-kombi-za-cene-skody
fot. BMW

Według najnowszych doniesień z niemieckiej fabryki BMW w Monachium zjechał już ostatni silnik spalinowy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że była to jednostka V8 – silnik, za którym już wkrótce wielu entuzjastów samochodów na całym świecie zatęskni. Przejście na samochody elektryczne zdaje się być nieuniknione, choć niemiecka firma jako jedna z niewielu nie składa jeszcze broni. Ale mimo to – zaczyna nową erę w swojej historii. 

BMW zamierza przekonfigurować fabrykę w taki sposób, aby mogła ona produkować pełną gamę pojazdów elektrycznych. I właściwie nie powinno to być żadnym zaskoczeniem, bowiem firma ogłosiła już w listopadzie 2020 roku, że produkcję ośmio- i dwunastocylindrowych silników spalinowych przeniesie do Wielkiej Brytanii oraz Austrii. 

Zdaniem niemieckiego portalu BR24 ostatnim silnikiem spalinowym wyprodukowanym w fabryce w Monachium było V8, które zjechało z taśmy montażowej dokładnie 10 listopada 2023 roku. 1200 osób zatrudnionych w fabryce zostanie przekwalifikowanych i otrzymają inne stanowiska w różnych zakładach BMW. 

Firma nie żegna się (jeszcze) z benzyną czy Dieslem 

bmw-m2-2022
fot. BMW

Co ciekawe, mimo najnowszych ruchów związanych z fabrykami, BMW jako jeden z niewielu producentów zdaje się wciąż twardo stąpać po ziemi. I choć nie lekceważą elektromobilnej przyszłości, nie stawiają wszystkiego na jedną kartę. 

Wielu producentów wyznaczyło już bardzo konkretne daty wycofywania pojazdów z silnikami spalinowymi. Niemcy jednak nie podjęli takiego kroku. BMW pozostaje sceptyczne co do elektromobilnej przyszłości. Dlatego też na wielu rynkach będzie oferować swoim klientom nie tylko elektryki, ale też tradycyjne silniki spalinowe. 

Przeczytaj także: Szef BMW szczerze o zakazie benzyny i Diesla. Podaje 5 powodów, dla których nie może on wejść w życie

BMW-Serii-1-diesel
fot. BMW

Neue Klasse –  sześć nowych pojazdów elektrycznych 

Produkcja samochodów elektrycznych w Monachium nie będzie jednak całkowitą nowością. Już od ponad 2 lat powstaje tam bowiem elektryczny model i4. To również tam powstaną wszystkie nowe pojazdy z rodziny Neue Klasse. 

Portal BMW Blog informuje, że w Monachium będzie produkowany także elektryczny model i3, i3 Touring oraz druga wersja i4. W latach 2025-2027 Niemcy wprowadzą na rynek aż sześć nowych elektryków. 

Pierwszy z modeli Neue Klasse został zaprezentowany we wrześniu tego roku, choć był to „tylko” koncept. Jeśli jednak wersja produkcyjna będzie choć trochę zbliżona do tego konceptu, będziemy mieli do czynienia z naprawdę uderzającym samochodem. Co ciekawe jednak, Niemcy zaprojektowali platformę pod nowe elektryki w taki sposób, aby można było korzystać z niej także przy samochodach napędzanych silnikami spalinowymi. 

Przeczytaj również