Włoska policja odebrała zupełnie nowe Lamborghini. Sprawdzamy flotę radiowozów w innych krajach

Praca policjanta we Włoszech wydaje się być bardzo kuszącą propozycją. Tym bardziej, że do floty radiowozów właśnie trafiło zupełnie nowe Lamborghini. Choć funkcjonariusze są przyzwyczajeni do jazdy tego typu samochodami, wszak mieli w ostatnich latach do dyspozycji Gallardo czy Huracana, ten model będzie jeszcze bardziej dopasowany do ich potrzeb. 

nowe-lamborghini-dla-wloskiej-policji-2
Podaj dalej
  • Super szybkie i emocjonujące radiowozy na całym świecie
  • Zmiana warty we włoskiej policji – dołącza Lamborghini Urus
  • Liczne modyfikacje pomogą policji wykonywać swoje zadania

Super szybkie i emocjonujące radiowozy na całym świecie

nowe-lamborghini-dla-wloskiej-policji-2
fot. Lamborghini

Za czasów pierwszych gier Need For Speed Hot Pursuit każdy z nas chciał być kierowcą policyjnego radiowozu. W wirtualnym świecie mogliśmy gonić przestępców równie imponującymi samochodami. W prawdziwym świecie radiowozy budzą jednak zdecydowanie mniej emocji. I często są po prostu zwykłymi samochodami. Ale nie we Włoszech. 

Wielu dzieciaków marzy o pracy w policji, a patrząc na flotę radiowozów w Dubaju, ciężko się im dziwić. Na Bliskim Wschodzie policja ma do swojej dyspozycji takie samochody jak Bugatti Veyron, Lamborghini Aventador, Aston Martin One-77, czy Ferrari FF. Wszystkie w niebiesko-zielonych, policyjnych barwach. Ale również Włosi nie mają się czego wstydzić. 

Choć pod względem floty pojazdów nikt nie dorównuje Dubajowi i jest ona znana na całym świecie, nie brakuje imponujących pojazdów także w Europie. W Polsce mamy np. nieoznakowaną Cuprę Leon, a nasi południowi sąsiedzi dysponują Ferrari 458 Italia. Na Półwyspie Apenińskim funkcjonariusze od lat odbierają już samochody od Lamborghini. Najpierw było to Gallardo, a następnie kilka egzemplarzy Huracana.

nowe-lamborghini-dla-wloskiej-policji-2
fot. Lamborghini

Zmiana warty we włoskiej policji – dołącza Lamborghini Urus 

Lamborghini Gallardo już dawno nie ma we włoskiej policji, a cykl życia policyjnego Huracana zbliża się do końca. Z tego względu następuje właśnie zmiana warty. Teraz funkcjonariusze będą poruszać się Lamborghini Urusem Performante. To topowa wersja włoskiego, ośmiocylindrowego SUV-a. 

Samochód rozpocznie swoją służbę w policji w przyszłym roku, jednak ściganie przestępców nie będzie jego głównym zadaniem. Z pewnością pamiętacie historie o rekordowo szybkim przejeździe policyjnego Lamborghini przewożącego narządy do transplantacji. To właśnie do tego rodzaju zadań zostanie przydzielony Urus. Będą to usługi specjalne – obejmujące również transport narządów i osocza. Bagażnik został wyposażony w przenośną lodówkę i porównując Urusa do Huracana, transport będzie dużo łatwiejszy. 

nowe-lamborghini-dla-wloskiej-policji-2
fot. Lamborghini

Liczne modyfikacje pomogą policji wykonywać swoje zadania 

Na tym usprawnienia policyjnego Lambo się nie kończą. Ma on rzecz jasna niebiesko-białą kolorystykę, podświetlaną rampę dachową, czy defibrylator oraz zamykany sejf na broń. Jest także specjalny moduł komunikacyjny zapewniający łączność załogi z kwaterą główna oraz syreny elektryczne. Silnik pod maską jest niezmieniony. Jednostka V8 generuje standardowe 666 KM. 

Stephan Winkelmann, szef producenta samochodów: – To dla nas wielka przyjemność móc kontynuować naszą 20-letnią współpracę z włoską policją. Zarówno ja, jak i cała marka jesteśmy dumni, że nasze samochody pomagają ratować życie.

nowe-lamborghini-dla-wloskiej-policji-2
fot. Lamborghini

Dodał on także, że to już szósty samochód włoskiego producenta, który został przekazany policji na przestrzeni nowego tysiąclecia. Jest to jednak pierwszy SUV. Nie jest on jednak o wiele wolniejszy od poprzedników. Sprint od 0 do 100 km/h zajmie mu 3,3 sekundy, a maksymalna prędkość jest ograniczona do 306 km/h. Cena Urusa to niemal 1 milion złotych. Nie zniechęca ona jednak klientów, bowiem producent musiał już wydłużyć okres oczekiwania na samochód do 18 miesięcy. 

Przeczytaj również