Ford z komicznym wydechem
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy to dzikie spaliny. Ten Ford Focus, a raczej jego właściciel, marzył o czymś głośnym, chcąc poprawić ścieżkę dźwiękową swojego hatchbacka. Oprócz zmysłu słuchu, chciał także wpłynąć na wzrok.
Zamontował więc parę niestandardowych rur wydechowych, które wychodzą spod zderzaka i rozciągają się na około metra w kierunku nieba. Musicie przyznać, że te rury wydechowe są co najmniej… dziwaczne?
KIEROWCO! JUŻ WKRÓTCE CZEKA NAS WYMIANA OPON. SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Właściciel wprowadził także inne modyfikacje. Mamy na przykład duży tylny spojler wystający z dachu i wykończony czarnym lakierem. Co ciekawe, ten spojler wygląda podobnie do tego, oferowanego w Focusie RS. Jest jednak jeszcze większy i jeszcze bardziej krzykliwy. Fuj!
Wiejski tuning level expert
Kierowca Forda zamontował również zestaw przykręcanych błotników i nieoryginalne felgi. Jeśli dobrze się przyjrzysz, zauważysz także naklejkę Decepticon na tylnej klapie bagażnika, a także przyciemniona tablica rejestracyjna i emblemat Ford.
Choć nie jesteśmy fanami wprowadzonych modyfikacji, z całą pewnością nie jest to najbardziej niesmacznie zmodyfikowany samochód, jaki widzieliśmy. Jeśli zdjęlibyśmy komiczne rury wydechowe, samochód nie wyglądałby wcale tak tragicznie.
Nowości
E-Mobilność
