Ten Volkswagen dobije jeszcze do miliona?
Volkswagen Passat jest znany ze swojej trwałości, a magiczne 100 000 km przekroczył gdzieś w 2009 roku. Od tego czasu pierwszy i jedyny właściciel dołożył kolejne 800 000 km. Z oryginalną technologią byłby w stanie przejechać nawet milion kilometrów, a samochód jest teraz dostępny na sprzedaż. Więc wciąż ktoś będzie mógł przekonać się, co dzieje się gdy na liczniku wybije 999 999 km.
Volkswagen Passat pod maską ma 2-litrowy silnik TDI i najbardziej godne uwagi w jego przypadku jest to, że przez 15 lat przejechał 907 988 km. Z pewnością nie jest to samochód w stanie idealnym, czy nawet zbliżonym. Ale nawet jak na tak duży przebieg, ten Passat wciąż wygląda całkiem przyzwoicie. Oczywiście, znajdziemy zadrapania i ślady użytkowania, ale siedzenia nie są zniszczone, a samochód sprawia dobre wrażenie. To całkiem fascynujący wynik jak na milion kilometrów.
Przez cały ten czas samochód nie miał ani jednej poważnej usterki technicznej. Problemy zaczęły się jednak już po pokonaniu 900 000 kilometrów. Wszystko dlatego, że samochód nie mógł przejść przeglądu technicznego ze względu na emisję. Choć silnik działał świetnie i wciąż spalał poniżej 5 l/100 km, właściciel musiał się z nim pożegnać. Postanowił jednak zawalczyć o swojego Passata, wymieniając silnik na inny, mniej używany. To wystarczyło, aby przejść przegląd. Ale silnik nie był jednak zbyt dobrze utrzymany i szybko zaczął się psuć.
Cena jest śmiesznie niska
Właściciel nie chce już zajmować się samochodem, ale proponuje bardzo unikatowe rozwiązanie. Volkswagen pojawił się na sprzedaż razem z… oryginalnym silnikiem. Można go zamontować z powrotem, a obecny przegląd będzie obowiązywał jeszcze przez prawie dwa lata.
Cena odpowiada przebiegowi i stanowi samochodu. Volkswagen razem z silnikiem wystawiony jest za jedyne 1799 euro, czyli około 8000 zł. Ciężko stwierdzić ile życia zostało w tym Passacie, a także jak łatwa czy trudna będzie wymiana silnika na oryginalny.