SUV ocieka luksusem z każdej strony
Model pierwotnie miał być zaprezentowany podczas targów motoryzacyjnych w Pekinie. Ponieważ jednak wydarzenie zostało przesunięte, SUV pojawił się w internecie.
Zaczynając od rozmiarów, samochód ma długość 5,7 metra, szerokość 2,1 m i wysokość prawie 2 metrów. Liczby te sprawiają, że BMW X7, czy Mercedes-Maybach GLS wyglądają przy nim na małe. Tylko warianty pełnowymiarowych, amerykańskich SUV-ów, takie jak Cadillac Escalade ESV mogą się z nim mierzyć pod tym kątem.
SUV stara się wyglądać imponująco z gigantycznym grillem otoczonym chromowanymi, diodowymi reflektorami. Zgodnie z najnowszymi trendami samochód ma dzielone reflektory oraz czerwone akcenty, które są ukłonem w stronę nazwy Hongqi (czerwona flaga) oraz pochodzenia. Inne cechy to chowane boczne schodki, tylne światła LED oraz proporcje pełnowymiarowego SUV-a. Ocenę jego wyglądu pozostawiamy wam.
Połączenie BMW i Rolls-Royce’a?
Wewnątrz kierownica jest inspirowana Rolls-Royce’m, ale główną atrakcją jest mahoniowe drewna na całej desce rozdzielczej, konsoli środkowej i drzwiach. W połączeniu ze złotymi akcentami i skórzaną tapicerką tworzy bardzo luksusową atmosferę. Pod względem technologicznym, SUV ma wszystko, czego trzeba. Jest automatyczna klima, podwójne ekrany na desce rozdzielczej i rzecz jasna kolejny zestaw ekranów dla pasażerów z tyłu. Ci mogą cieszyć się także z kapitańskich foteli wentylowanych z funkcjami masażu, a jednocześnie mieć dostęp do funkcji informacyjno-rozrywkowych oraz komfortu za pomocą przycisków na tunelu środkowym.
Niezbyt mocna benzyna pod maską
Chiński SUV ma taką samą nazwę jak popularny silnik GM – LS7 – ale nie ma z nim nic wspólnego, poza liczbą cylindrów. Pod jego maską pracuje turbodoładowany silnik V8 o pojemności 4 litrów. Generuje on 360 KM i dysponuje momentem obrotowym 550 Nm. To za mało dla tak masywnego pojazdu, jakim jest Hongqi LS7, co z pewnością tłumaczy niską prędkość maksymalną w postaci 200 km/h.
Hongqi LS7 ma pojawić się na rynku w trzecim kwartale 2022 roku. Jego ceny zaczną się od 1,5 miliona jenów, co przekłada się na okrągły 1 milion złotych. W tym przedziale cenowym próżno szukać pełnowymiarowych SUV-ów premium. Wystarczy porównać sobie jego ceny do Rolls-Royce’a Cullinana, który zaczyna się od 1,9 mln złotych. To niemal dwukrotnie mniej, co dla poszukujących tego rodzaju samochodu z pewnością będzie nie lada gratką.
Nowości
