Piękny Peugeot ze słynnego studia
Jeśli myślimy o samochodach, które wyszły spod ołówka studia Pininfariny, a nie są z Maranello, Peugeot 406 Coupé jest jednym z pierwszych, który przyjdzie nam do głowy. Samochód ten powstał w 1997 roku i do dziś wygląda niezwykle dobrze. Może być poszukiwany przez tych, którzy szukają stosunkowo normalnego samochodu za niewielkie pieniądze, ale pragną czegoś od najsłynniejszego studia na świecie.
Używane egzemplarze tego samochodu można kupić już za 20 000 złotych, a dostępne są wciąż także silniki V6. Ale praktycznie wszystkie te samochody mają na liczniku od 200 do 300 tysięcy kilometrów, a ich stan odpowiada zazwyczaj przebiegowi.
Jeśli poprzedni właściciel odpowiednio dbał o swojego Francuza, może to nie być problem. Gorzej, jeśli samochód w ciągu tych kilkudziesięciu lat przechodził przez ręce różnych właścicieli. A jeśli nie chcesz 20-letniego samochodu, który jest po prostu zużyty i stary, warto spojrzeć na egzemplarz, który prezentujemy poniżej. Jest praktycznie jak nowy.
Niski przebieg i świetny silnik
Peugeot pochodzi z 1999 roku, więc daleko mu do bycia nowym. Ale… w ciągu tych 24 lat jedyny właściciel przejechał nim zaledwie 37 000 kilometrów. Przez większość czasu coupé stało w garażu. Tak więc samochód jest praktycznie jak nowy, a wnętrze jest w ogóle nie zniszczone.
406 jest w pełny oryginalne i ma wszystkie regularne przeglądy w ASO. Teoretycznie więc mamy do czynienie z samochodem w idealnym stanie. Auto ma również atrakcyjny lakier, odpowiednie aluminiowe felgi i 3-litrowy sześciocylindrowy silnik o mocy 192 KM. Jedynym minusem dla niektórych może być obecność automatycznej skrzyni biegów, która w tamtych czasach nie działała jeszcze do końca tak, jak powinna.
Mimo to, osiągi nie są złe. Samochód rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 7,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 235 km/h. Wnętrze z jasnej skóry jest tak samo zachęcające jak samo nadwozie.
Podobne „relikwie” przeszłości często kosztują absurdalne sumy, natomiast Peugeot wystawiony jest za 15 900 euro. To całkiem atrakcyjna kwota, biorąc pod uwagę stan samochodu. Jeśli uda nam się utrzymać go w podobnej kondycji i nie nabijać przebiegu na dojazdy do pracy, za kilka lat będziemy mogli sprzedać go ze sporym zyskiem.