To Ferrari to prawdziwa okazja
Jeśli nie przeszkadza ci, że twoje wymarzone Ferrari nie będzie wyglądało cudownie, możesz stać się posiadaczem jednego z nich. Ten samochód ma fantastyczną technologię, potężny silnik V12 i jest w stanie rozpędzić się do 315 km/h.
W 2011 roku włoska firma wprowadziła na rynek Ferrari FF, który miał zapoczątkować zupełnie nowy kierunek. Było to auto przeznaczone dla czterech osób, z napędem na cztery koła. Nie było jednak rewolucyjne i wbrew popularnym opiniom, wcale nie było pierwszym 4-osobowym Ferrari.
Mimo super sportowego wizerunku Ferrari już wcześniej stworzyło samochód z myślą o większej liczbie pasażerów. Bezpośredni poprzednik modelu FF nie był jednak tak udany, jak inne samochody włoskiego producenta.
Najbrzydszy samochód z Maranello?
Ferrari 612 Scaglietti nie było sprzedażowym hitem i często mówi się o nim, jako o najbrzydszym nowoczesnym samochodzie marki. Utrzymujący się brak zainteresowania tym samochodem sprawia, że 612 jest wyjątkowo korzystną ofertą, przynajmniej jak na warunki włoskich samochodów sportowych.
Jeden z dostępnych egzemplarzy pojawił się na aukcji. Nie ma co prawda full wypasu, ale i tak w środku nie jest najgorzej. Dzięki czarnemu lakierowi nie widać wyrazistych kształtów, a wnętrze jest równie luksusowe. Choć samochód ma już 15 lat, wciąż jest całkiem nowoczesny.
Silnik V12 jest cudowny
Ale to co interesuje nas najbardziej skrywa się oczywiście pod maską. Ferrari napędza 5,75-litrowy silnik V12 zaczerpnięty z 575M, który generuje 540 KM. Prędkość maksymalna 315 km/h w turystycznym samochodzie to coś, co robi wrażenie nawet dziś. A pomyślcie jeszcze tylko o ryku dwunastocylindrowego silnika…
Ceny za takie Ferrari wahają się w okolicach 60 000 euro, czyli 275 000 zł. Oczywiście, to wciąż spora suma pieniędzy, ale mówimy przecież o kultowej marce z Maranello. Samochód mimo niewielkiego zainteresowania był udaną konstrukcją i nie sprawiał większych problemów technicznych. Ten konkretny egzemplarz, który wciąż jest w rękach 1. właściciela, przejechał tylko 94 000 kilometrów. Mamy więc przejrzystą historię i dobry stan wewnątrz i na zewnątrz.
To konkretne Ferrari jest wystawione za 63 995 euro, czyli 294 000 zł. Za niewiele mniej możemy kupić dziś dobrze dopasioną Skodę Kodiaq. Dlatego też ta oferta wydaje się być naprawdę kusząca.
Ferrari 612 Scaglietti, 1. właściciel, przebieg: 94 000 km – link do aukcji
Nowości
E-Mobilność
