Super limitowany Volkswagen kosztuje fortunę
Jednakże, ponad dekadę przed jego powstaniem, pojawił się inny gorący Golf. Volkswagen miał ten sam przepis na dyskretny wygląd, a samochód zbudował VW Motorsport.
Pod koniec lat 80. linia szybkich Golfów rozpoczęła się od 8-zaworowego GTI o mocy 112 KM, a następnie otrzymała 139 KM. Volkswagen oferował również doładowaną wersję 8-zaworowego silnika o mocy 160 KM, który był montowany w Corrado, Golfie, czy Golfie Rallye.
Tylko G60 Limited otrzymał wymarzone połączenie głowy 16-zaworowej GTI z dynamicznym momentem od samego dołu, co zaowocowało dudniącymi 210 KM. Czyni go to prawie dwa razy mocniejszym, niż standardowy GTI.
Jeszcze prostszy wygląd
Silnik generował moment obrotowy w wysokości 252 Nm, co jak na tamte czasy było świetnym wynikiem. Volkwagen wprowadził do samochodu napęd na wszystkie koła, aby upewnić się, że moc ta nie będzie zmarnowana. Fabryka podała, że czas od 0 do 100 km/h wynosi nieco ponad 6 sekund.
Prosty wygląd zewnętrzny oznaczał porzucenie czterolampwego grilla z GTI na rzecz prostszej konfiguracji z dwoma reflektorami. Zamienił też czerwone akcenty samochodu na niebieskie. Pojawiły się nieco szersze plastikowe poszerzenia błotników, 15-calowe koła BBS RM i kilka dyskretnych znaczków.
Limited był dostępny tylko w wersji z kierownicą po lewej stronie, to jednak kilka z nich trafiło do Wielkiej Brytanii. Ten konkretny egzemplarz został wystawiony za 98 000 dolarów. Numer 16 z 71 ma przejechane 108 900 km, ma świeży lakier, odświeżone wykończenie wnętrza i wygląda jak nowy.
Nowości
Używane
