Benzyna, Diesel, LPG?
Przynajmniej 8-letnia Dacia Sandero dostępna była w trzech wersjach silnikowych: 73-konna benzyna 1.2, 89-konna nowocześniejsza benzyna z turbo oraz 89-konny Diesel dCi. Warto pamiętać, że od sierpnia 2015 roku wszystkie trzy zostały podniesione do spełnienia norm emisji spalin Euro 6.
Obecne ceny za w miarę przyzwoity egzemplarz zaczynają się od około 10 000 zł. W takich pieniądzach powinno udać się wam znaleźć samochód od 1. właściciela, z przebiegiem około 100 000 km i z pełną historią serwisową.
Jeśli chodzi o wyposażenie, nie jest wcale najgorzej. Dacia w tych pieniądzach będzie w miarę przestronnym hatchbackiem, z elektrycznymi szybami, zdalnym zamkiem i zestawem stereo. Nieco gorzej jest pod maską, bo silnik benzynowy potrzebuje aż 14,5 sekundy do osiągnięcia 100 km/h. Diesel będzie sporo droższy, bo ceny mogą osiągnąć poziom nawet 25 000 zł – ale z rocznika 2016.
Dacia – taniej się nie da
Najlepiej celować jednak w Sandero wyprodukowane w 2017 roku lub później. Model został wtedy lekko przestylizowany (diodowe światła, lifting tyłu) oraz zmodyfikowano gamę silników. Stara benzyna o pojemności 1.2 litra przeszła do lamusa, a zastąpiła ją 72-konna SCe o pojemności 0.9. Nie jest to demon prędkości, ale jest bardziej płynny.
Mocniejszy 89-konny 0.9 TCe pozostał w ofercie i dzięki niemu Sandero jest bardziej wszechstronne. Jeśli nie robisz więc dużej liczby kilometrów, nie koncentruj się na Dieslu, tylko wybierz jednostkę benzynową. Jest ich również więcej na rynku wtórnym, więc znalezienie zadbanego egzemplarza powinno być łatwiejsze.
Dobry wybór
W 2020 roku Diesel został zastąpiony 99-konnym 1.0 TCe Bi-fuel. Ten silnik spala zarówno benzynę, jak i LPG. Model z 2020 roku powinien być wyceniony na około 30 000 zł.
Poprzednia generacja Sandero została zastąpiona całkowicie nową pod koniec 2020 roku. Starszy wciąż jest pojemnym i wygodnym samochodem dla całej rodziny. Co działa na korzyść tych samochodów? Wiele z nich wciąż jest w rękach swoich pierwszych właścicieli, co oznacza, że nie będzie problemów z historią serwisową.
Nowości
Unia Europejska
E-Mobilność