-
Nowa Skoda Superb zostanie zaprezentowana już 2 listopada
-
Czwarta generacja modelu będzie najbardziej zaawansowana w historii
-
Flagowy model dostępny będzie także z silnikami spalinowymi
Prezentacja nowego Superba już na początku listopada
Jedną z najbardziej wyczekiwanych prezentacji tego roku jest nowa Skoda Superb czwartej generacji. Będzie to wyjątkowy model dla czeskiego producenta, ponieważ na jego podstawie oparta jest także kolejna generacja Volkswagena Passata.
Sylwetka Superba jest nam już dobrze znana, bowiem Czesi prezentowali sporo zwiastunów. Teraz jednak opublikowali także nowe szkice i szczegóły wyglądu zewnętrznego. Samochód wciąż można bardzo łatwo rozpoznać, co w dzisiejszych czasach nie jest wcale takie oczywiste. Zawdzięcza to m. in. nowemu językowi stylistycznemu Skoda Modern Solid.
Wśród najważniejszych elementów można wymienić nowe, węższe światła LED Matrix oraz tylne światła LED z elementami krystalicznymi. Zapewniają one bardziej luksusowy wygląd. Z przodu, osłona chłodnicy wydaje się być szersza. Podobnie jak wloty na zderzakach, podkreślone bardziej chromowaną listwą.
Superb czwartej generacji będzie dłuższy, wyższy i bardziej aerodynamiczny. Wskaźnik oporu powietrza dla nowego czeskiego modelu wynosi zaledwie 0,24 cd, co będzie oznaczać także dużo bardziej ekonomiczną jazdę.
Najbardziej zaawansowany w historii
Oliver Stefani, dyrektor ds. projektowania Skody: – Superb tradycyjnie kształtował język projektowania Skody i czwarta generacja modelu nadal będzie to robić. Jego wygląd charakteryzują ostre linie, wyraźnie określone i dynamiczne proporcje oraz nowoczesna rzeźba i krystaliczna stylistyka.
Czesi zaprezentowali także wnętrze nowego Superba. Znajdziemy w nim m. in. 13-calowy ekran multimediów oraz 10-calowy wirtualny kokpit. Pojawi się także zupełnie nowy obrotowy przycisk „Smart Dials”. Choć już poprzednia generacja Superba była naprawdę duża, Skoda twierdzi, że obecna będzie oferować jeszcze więcej miejsca nad głową i w bagażniku. Pojemność bagażniku wyniesie 645 litrów w hatchbacku i 690 litrów w kombi.
Skoda nie rezygnuje (jeszcze) z silników spalinowych
Choć może to być łabędzi śpiew, Czesi nie są jeszcze gotowi aby całkowicie porzucić silniki benzynowe i diesla. Flagowiec będzie korzystał z architektury MQB i – co zrozumiałe – będzie bardzo mocno spokrewniony z VW Passatem. Gama silników będzie praktycznie taka sama jak ta, którą Czesi oferują dla najnowszego SUV-a Kodiaqa.
Znajdziemy w niej zatem silniki wysokoprężne, benzynowe, benzynę z łagodną hybrydą oraz hybrydowy układ napędowy plug-in. Ten ostatni będzie jednak dostępny tylko w nadwoziu typu kombi. Wszystkie układy napędowe współpracują wyłącznie z automatyczną skrzynią biegów DSG przekazującą moc na przód lub na wszystkie cztery koła.