Lider zespołu Olimp Racing pokazał klasę już podczas porannej sesji kwalifikacyjnej. Zasiadający za kierownicą Audi R8 LMS GT3 w barwach Olimp Sport Nutrition Marcin Jedliński zdeklasował swoich rywali, pokonując drugiego Jakuba Knolla w BMW M6 GT3 o ponad 0,6 s, co jak na warunku wyścigowe jest oczywiście przepaścią. Bardzo dobrze w kwalifikacjach poradził sobie również Stanisław Jedliński. Drugi z kierowców Olimpu z każdym okrążeniem przyśpieszał i ostatecznie uplasował się na P9.
Tak oto w pierwszej linii do drugiego wyścigu weekendu ustawili się Jedliński i Knoll, zaś dalej mieliśmy Richarda Chlada Jr. i dobrze znanego polskim kibicom Miro Konopkę. Na dystansie 13 okrążeń Marcin Jedliński nie miał sobie równych. Polak z zespołu Olimp Racing po raz kolejny w 100 procentach potrafił wykorzystać potencjał swojego Audi R8 LMS GT3 i nawet przez chwilę nie dał pomyśleć swoim rywalom o odebraniu pozycji lidera.
Problemy Jakuba Knolla na dystansie bez skrupułów wykorzystali Richard Chlad Jr. oraz Dennis Waszek. Rywale w Audi R8 oraz Lamborghini Huracanie linię mety przekroczyli odpowiednio 4,6 oraz 6,5 s za Jedlińskim. W bliskiej odległości dojechali jeszcze Josef Zaruba i Matej Konopka. W drugiej grupce o 6. pozycję do samego końca walczyli Lubomir Jakubik i Stanisław Jedliński. Polak musiał atakować swojego rywala, ale też z tyłu głowy mieć to, że gonić będą go m.in. Rado Raspet i Damir Nakić. Ostatecznie Stanisław Jedliński dojechał na miejscu 7.
Dzięki zwycięstwom na chorwackim Autodromie Grobnik Marcin Jedliński jeszcze powiększy swoje prowadzenie w FIA CEZ nad drugim Richardem Chladem Jr. Warto dodać, że w pierwszej piątce miejsce utrzyma także drugi reprezentant Olimp Racing, Stanisław Jedliński. Kolejne wyścigi Mistrzostw Strefy Europy Centralnej czekają na nas już w dniach 18-19 sierpnia, kiedy to kolorowa kawalkada samochodów pojawi się na doskonale znanym polskim kibicom Slovakia Ringu.