Kamil Wiśniewski: - Dziś trzeba było przetrwać

Kamil Wiśniewski przyznał, że głównym zadaniem na pierwszą częśc maratońskiego etapu Rajdu Dakar było przetrwanie.

Kamil Wiśniewski: – Dziś trzeba było przetrwać
Podaj dalej

Zawodnik ORLEN Team dotarł dziś do mety na siódmym miejscu i taką samą pozycję zajmuje po siedmiu etapach Rajdu Dakar. Do lidera Polak traci blisko pięć godzin.

Dzisiejszy odcinek musiałem pojechać zapobiegawczo. Na początku było bardzo dużo kamieni, które mogły uszkodzić felgę lub rozerwać oponę. Przez to mógłbym nie ukończyć rywalizacji. I tak dwa razy przebiłem opony, ale udało mi się je zakołkować. Dziś trzeba było przetrwać – mówił Wiśniewski w rozmowie z nami.

Na początku jechało mi się słabo. Nie mogłem złapać tempa na kamieniach. Końcówkę pojechałem już bardzo dobrze. Z quadem wszystko jest w porządku, podobnie ze mną. Jestem zadowolony z tego dnia. Widziałem kilku zawodników, którzy nie dotarli do mety. Dziś odpadł pierwszy z czołówki zawodnik na quadzie – dodał.

Przeczytaj również