Dziś zawodnicy mieli do pokonania pętlę na północ i wschód od Neom. Dojazdówki mierzyły 109 kilometrów, a odcinek specjalny 465 kilometrów.
Francuz za kierownicą Mini Buggy o dwanaście minut pokonał Nassera Al-Attiyah. Katarczyk po dwóch przebitych oponach musiał zwolnić na etapie, by nie ponieść większych strat. Etapowe podium uzupełnił Giniel de Villiers.
Z dwójki ORLEN Team wyżej był Martin Prokop, którego sklasyfikowano na szóstym miejscu ze stratą ponad szesnastu i pół minuty. Kuba Przygoński do 239 kilometra był szósty, ale stracił czas w drugiej części etapu i na mecie był wolniejszy od zwycięzcy o ponad 37 minut. O etapowy triumf walczył Mathieu Serradori. Francuz prowadził do 354 kilometra, ale później stracił ponad pół godziny.
W klasyfikacji generalnej Peterhansel ma 17 minut i 50 sekund zapasu nad Al-Attiyah. Trzecie miejsce mimo problemów na początku etapu utrzymał Carlos Sainz (+1:02:25). Kuba Przygoński (+2:16:30) utrzymał czwarte miejsce. Martin Prokop ze stratą ponad trzech i pół godziny jest ósmy.