Zawodnicy mieli dziś do pokonania 662 kilometry z czego 456 stanowiły odcinek specjalny. Cała stawka przeniosła się z Rijadu do Al Kajsumy.
Wydawać mogłoby się, że przewodząc stawce od startu do mety odnosi się pewne zwycięstwo, ale Cavigliasso cały czas czuł na plecach oddech rywala. W trakcie trwania etapu największa różnica między zawodnikami wynosiła 44 sekundy. Ostatecznie na mecie Argentyńczyków dzieliła minuta i 41 sekund.
Fantastycznego tempa czołowej dwójki nie był w stanie utrzymać nikt. Trzeci Giovanni Enrcio stracił ponad 44 minuty. Kamil Wiśniewski stracił blisko godzinę i 17 minut, co dało mu siódme miejsce. Zawodnik ORLEN Team do 155 kilometra trasy był trzeci.
Cavigliasso powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej. Nad drugim Andujarem ma już blisko 24 minut zapasu. Trzeci jest Alexandre Giroud, który traci ponad 47 minut. Kamil Wiśniewski traci ponad trzy i pół godziny.