Coraz więcej Diesli bez przeglądu
Wszyscy wiemy, że Unia Europejska dąży do tego, aby każdy z nas miał w swoim garażu podpięty do domowej ładowarki samochód elektryczny. I choć te samochody mają naprawdę sporo zalet, to jednak nie są dobrym wyborem dla ogromnej rzeszy kierowców. Ci cały czas chętnie sięgają po silniki wysokoprężne, bowiem Diesli w trasie nie da się pobić. Ale i tutaj możemy spodziewać się niemałych utrudnień.
Musimy wrócić do 2009 roku, kiedy w życie wszedł standard emisji spalin Euro 5. To on jako pierwszy wymusił instalację do Diesli filtra cząstek stałych znanego jako DPF. Jego celem było i nadal jest zmniejszenie emisji cząstek stałych i w rzeczywistości system ten może wychwycić w normalnych okolicznościach aż do 85% zanieczyszczeń. W idealnych warunkach systemy DPF mogą zablokować nawet 100% nieczystości wydostających się z rury wydechowej.
Jednakże, aby filtr DPF w silniku działał zgodnie ze swoim przeznaczeniem, należy go od czasu do czasu wyczyścić lub przepalić. Zazwyczaj odbywa się to bez jakiejkolwiek ingerencji kierowcy. Ale wymaga tego aby silnik działał przez dłuższy czas przy wyższych prędkościach obrotowych. Wtedy też system zwiększa temperaturę i wypali całkowicie przechwycone nieczystości. Kierowcy używający Diesli na krótkich odległościach mogą mieć z tym problem.
Kierowcy muszą o tym pamiętać
Uwagę na ten fakt zwracają niemieckie stowarzyszenia. Już na pierwszym przeglądzie technicznym, a więc mówimy o samochodach które mają zaledwie trzy lata, aż 3,5% Diesli nie przechodzi przeglądu właśnie ze względu na problemy z filtrem DPF.
Statystyki są więc nieubłagane, a kierowcy muszą pamiętać o tym, aby raz na jakiś czas umożliwić samochodowi uruchomienie procedery wypalania filtra DPF. Więcej o tym w silnikach wysokoprężnych, jak i benzynowych, przeczytacie w naszym poradniku – TUTAJ. Warto o tym pamiętać, bowiem producent może odmówić naprawy gwarancyjnej (ze względu na nie przestrzeganie warunków użytkowania). A naprawa filtra DPF jest bardzo droga i może sięgnąć nawet kwoty 15 000 złotych.
Warto pamiętać o tym, że przy zatkanym filtrze DPF osiągi naszego samochodu dość drastycznie spadną. Ponadto, na desce rozdzielczej powinna pojawić się stosowna konsolka, a samochód przełączy się w tryb awaryjny. Mimo wszystko, lepiej nie doprowadzać do takich skrajności, bo już wtedy ryzykujemy uszkodzeniem DPF-u.