Basz dobrze przygotowany. Paziewski szybko pojmuje Lamborghini

Lepszy czas od najszybszego z Polaków oprócz Galbiatiego wykręcili tylko Alberto Di Folco oraz Jakub Knoll. Czołową piątkę klasy Pro skompletował Siergiej Afanasjew, który do 0,397 sekundy do Basza. Jego zmiennik, Bartosz Paziewski znów podkręcił tempo, korzystając z cennych rad partnera z ekipy.

Bartosz Paziewski: Z okrążenia na okrążenie czuję się coraz lepiej w samochodzie. Staram się czerpać jak najwięcej wiedzy od zespołu i Karola, który przekazuje mi bardzo dużo cennych informacji. On jeździ bardzo szybko. Ja nie odstaję aż tak dużo, ale jest nad czym popracować. Jutro będziemy silniejsi!

Zobacz również

• 

  Szalona niedziela z F1 w Brazylii. Zawodnicy chcą zmian w przepisach. Sport nie jest sprawiedliwy?

• 

  Wydało się. Wielka gwiazda ma dołączyć do redakcji F1 w Eleven. Polscy fani znów będą podzieleni

• 

  F1: Max Verstappen w opałach. Weekend jeszcze się nie zaczął, a w powietrzu wisi kolejna kara

Lamborghini Huracan z nr 21 – obsługiwany przez GT3 Poland – ponownie zameldował się w czołowej trójce AM. Autorem czasu był Grzegorz Moczulski. Robert Zinger tym razeł wykręcił piąty rezultat w AM.

Najlepsze czasy 2. treningu