Spis treści:
- Nawet dziś prezentuje się świetnie
- Polacy oceniają go bardzo wysoko
- Silniki – dynamiczne, ale i oszczędne
- Cena szokuje
Tani Citroen na co dzień
W 2004 roku podczas targów w Paryżu Citroen zaprezentował swój nowy model – zastępcę Xsary, czyli C4. Pierwsze wcielenie francuskiego hatchbacka jest na tyle charakterystyczne, że pewnie większość osób go pamięta. Z kolei w 2010 roku zaprezentowano drugą generację. Samochód prezentuje się o wiele bardziej nowocześnie. Nie widać po nim, że to auto z 2010 roku. Ktoś mógłby powiedzieć, że to o wiele nowsza konstrukcja. Jeśli chodzi o design, absolutnie nie ma się tutaj do czego przyczepić – samochód prezentuje się znakomicie i często wymienia się to jako ogromną zaletę.

W specjalistycznym serwisie „Autocentrum” jego średnia ocena wynosi aktualnie 4.5 na 5. Biorąc pod uwagę fakt, że cały segment ma średnią 4.1, mamy tutaj model zdecydowanie wychodzący ponad przeciętność. Ba – aż 94% kierowców odpowiada, że kupiliby C4 ponownie, gdyby znów stanęli przed decyzją. Wnętrze w drugiej generacji uważane jest za o wiele bardziej komfortowe i wykończone z użyciem materiałów lepszej jakości. Pojawia się tutaj bezkluczykowy dostęp, czujniki parkowania, czy kamery cofania. Nie brakuje standardowych systemów bezpieczeństwa i asystentów jazdy. W niektórych wersjach mamy nawet ekran dotykowy do obsługi multimediów, czy niektórych funkcji samochodu.
Czy ta cena to żart?
Przed faceliftingiem benzynowe jednostki miały pojemność 1.2, 1.4 oraz 1.6 i moc z zakresu od 95 do 156 koni mechanicznych. Diesel to z kolei 1.6 oraz 2.0 i moc od 92 do 150 koni. Wybór jest tutaj uzależniony od tego, na czym bardziej nam zależy – na lepszych osiągach i bardziej dynamicznej jeździe, czy może na niższym spalaniu? Wyniki w przypadku benzyniaków oscylują w okolicach 6,5 litrów, zaś w przypadku diesli są to okolice 5 litrów na 100 kilometrów. Często stosuje się tutaj instalację LPG, która zapewnia nawet większe oszczędności.

Najtańsze egzemplarze to dziś roczniki 2010-2012. Oczywiście – nie jest to samochód nowy i trzeba mieć to na uwadze. Jeśli jednak ktoś potrzebuje taniego auta na co dzień, nie chce w tej materii przepłacać, Citroen C4 może wydawać się bardzo ciekawą opcją. Ładnie wygląda, jest komfortowy i dobrze wyposażony a do tego ma oszczędne silniki. Rozsądny wybór rozpoczyna się dziś już w okolicach 13 tysięcy złotych, co wydaje się wręcz absurdalnie niską kwotą.
Zdjęcia: Citroen / Stellantis