Dacia postawi na hybrydy

Na początku tego miesiąca Dacia przeprowadziła rundę aktualizacji dla swoich modeli Sandero i Sandero Stepway. Oznacza to już drugi lifting w ciągu zaledwie trzech lat. Dzięki temu gamą modeli pozostanie świeża przez nieco dłuższy czas, ale producent nie będzie mógł tego ciągnąć w nieskończoność. Prawdopodobnie będzie to ostatni szlif dla bestsellerowych modeli przed pojawieniem się nowej generacji w 2028 roku.
Rendery opublikowane przez studio Kolesa dają nam pewien wgląd w to, jak może wyglądać następne Sandero w wersji Stepway. Z pewnością jednak, standardowy hatchback będzie miał wiele wspólnych cech.
Jednakże, jak wspomnieliśmy wyżej, producent nie rozpoczął jeszcze publicznych testów. Opublikowane dziś cyfrowe szkice mają więc charakter czysto spekulacyjny. Dają nam jednak całkiem dobry obraz tego, w jakim kierunku będzie zmierzać kolejna generacja Sandero.
Bardziej nowoczesny wygląd i nie tylko

Przód wyróżnia się smuklejszymi reflektorami otoczonymi wąskimi światłami do jazdy dziennej. Mamy czarnego, dolnego grilla i schludne pionowe kurtyny powietrza. Mają one oczyszczać przepływ powietrza i wyostrzać sylwetkę. Design boku samochodu jest dość nietypowy. Obecny model ma łagodne krzywizny i poszerzone nadkola z przodu i z tyłu. Przedstawione na renderach Sandero ma prostsze linie.
Bez względu na to, jak będzie wyglądać wersja produkcyjna, oczekuje się, że Sandero i Sandero Stepway nowej generacji zachowają znane już dziś opcje jednostek napędowych. Modele podstawowe powinny być wyposażone w 1-litrowy, turbodoładowany silnik TCe o mocy 110 KM. Wersja 1,2-litrowa podkręcona do 120 KM prawdopodobnie także pojawi się w ofercie.
Coraz częściej mówi się także o elektryfikacji. Według nieoficjalnych doniesień obecny Stepway powinien otrzymać jeszcze opcję hybrydową. A kolejna generacja na pewno pójdzie w jego ślady. Konfiguracja ta połączy 1,8-litrowy silnik benzynowy z elektrycznym, co powinno dać łączną moc na poziomie 155 KM.