Ta Kia przeżywa dziś drugą młodość
Wiele osób widząc nazwę Kia Venga z całą pewnością przeciera oczy ze zdumienia. Co to za samochód i na jaki rynek był przeznaczony? Najciekawsze jest to, że Venga była produkowana w Europie, a konkretniej w Czechach, Słowacji oraz Królewcu. Była rodzinnym minivanem segmentu B, przeznaczonym właśnie na nasz rynek. Nie jest to też samochód przestarzały, bo jego produkcja trwała w latach 2009-2019. Przez lata pozostawała w cieniu innych modeli, choć cieszyła się dużym zaufaniem wśród kierowców. Dziś przeżywa drugą młodość.

Na pierwszy rzut oka Kia Venga przypomina nieco model Picanto. To jednak obraz dosyć mylący, bo – jak już podkreśliłem – jest to minivan. I choć nie jest długi, nadrabia wysokością i znakomicie przemyślanym projektem wnętrza. Zresztą, zastosowano tu mechanizm przesuwanej tylnej kanapy, co sprawia, że samochód jest jeszcze bardziej funkcjonalny. Przestrzeń wewnątrz wymienia się tutaj jako jedną z podstawowych zalet. Tylne siedzenia są nie tylko przesuwane, ale i składane w sposób tworzący płaską podłogę. To niezwykle praktyczne i sprawia, że Venga raz może być autem rodzinnym, a w innej sytuacji może służyć do przewiezienia czegoś naprawdę dużego.
Cena jest dziś atrakcyjna
Kierowcy podkreślają, że samochód jest bardzo wygodny, na co wpływa chociażby wysoka pozycja foteli. A to z kolei przekłada się nie tylko na komfort, ale też świetną widoczność. Kia Venga była dostępna w różnych wersjach wyposażenia, natomiast zarówno systemy bezpieczeństwa, jak i multimedialne, były tu powszechnie doceniane. Nie liczmy tutaj na jakieś sportowe osiągi, natomiast przecież nie takie jest przeznaczenie rodzinnego minivana. Venga była dostępna z silnikami benzynowymi i dieslami o pojemności 1.4 lub 1.6 i mocy od 75 do 128 koni mechanicznych. Były to jednostki trwałe, bezawaryjne i oszczędne. Spalanie spadało nawet poniżej 5 litrów!

Na portalu „Autocentrum” samochód ma średnią ocenę na poziomie 4,3 na 5, co jest wynikiem i tak wyższym od tego dla całego segmentu. Opinie w zdecydowanej większości są pozytywne. Egzemplarze z rocznika 2010, czy 2011 znajdziemy dziś na „Otomoto” w okolicach ceny 10 tysięcy złotych. Należy nadmienić, że są to samochody z przebiegiem poniżej 200 tysięcy kilometrów.
Zdjęcia: Kia