Francja to ogromny rynek w Europie, który jednak nieco się skurczył. Z danych AAA oraz PFA wynika, że od stycznia do sierpnia 2025 r. rejestracje spadły o 7,1 proc. W 8 miesięcy przekroczono ich milion (1 046 432 szt.). Co ciekawe, sierpień to najsłabszy miesiąc sprzedażowy we Francji, ale pierwszy w tym roku na plusie (+2,2 proc.). W zeszłym miesiącu przybyło tam bowiem 87 850 samochodów.

Bestseller musi być francuski
Zdecydowanym zwycięzcą sierpnia okazało się Renault Clio (5 407 szt.). Druga Dacia Sandero (3 687 szt.) rywalizowała tylko o pozycję wicelidera z Peugeotem 208 (3 426 szt.). Podobnie sytuacja ma się w zestawieniu po 8 miesiącach. Pewnie prowadzi francuski lider, czyli Renault Clio (66 910 szt.). Pojedynek o drugą lokatę między Peugeotem 208 (47 720 szt.) a Dacią Sandero (44 169 szt.) na razie wygrywa ten pierwszy.

Na czwartym miejscu, zarówno w sierpniu (2 998 szt.), jak i po nim zajmuje Peugeot 2008 (37 572 szt.). Ten najpopularniejszy SUV we Francji obronił pozycję przed Citroenem C3 (37 043 szt.), którego sprzedaż kolosalnie wystrzeliła (+2 553,5 proc.). Na podium w segmencie SUV są jeszcze Peugeot 3008 (27 614 szt.) oraz Dacia Duster (26 908 szt.). Spore szanse zawalczyć o nie ma też francuski crossover Renault Captur (25 349 szt.). Najczęściej kupowanym modelem bez francuskiej marki lub właściciela jest natomiast Toyota Yaris Cross (22 150 szt.). Top 10 uzupełnia Renault Symbioz (21 241 szt.).

Renault umacnia się na prowadzeniu
Biorąc pod uwagę wszystkie zarejestrowane modele, po 8 miesiącach liderem rynku we Francji jest Renault (182 201 szt.). Sierpień pozwolił jeszcze bardziej odskoczyć Peugeotowi (151 269 szt.). W tróce znajduje się Dacia (95 967 szt.), która zbliża się do sześciocyfrowego wyniku. Mimo spadku rejestracji do czwórki awansował Citroen (75 983 szt.), kosztem Toyoty (72 319 szt.). Blisko nich jest też Volkswagen (69 840 szt.). Francuski segment premium podbija z kolei BMW (38 535 szt.).