Meksyk to bardzo duży rynek motoryzacyjny, co sprawia, że projekty przeznaczone tylko dla tego kraju mają biznesowy sens. Z najnowszego raportu AMDA wynika, że tylko w tym roku ten kraj miał 833 905 rejestracji nowych samochodów. To praktycznie tyle samo co w zeszłym roku o tej porze (-0,1 proc.).

Jak w Meksyku radzi sobie model Aveo?
W tym roku meksykańskim bestsellerem jest Nissan Versa. Sedan odnotował 51 295 rejestracji i z 6,2-procentowym udziałem w rynku jest pewnym liderem. Jednak na drugie miejsce wspiął się dobrze kojarzony u nas Chevrolet Aveo (33 905 szt.). Model doczekał się już czwartej generacji, a to dzięki joint venture między koncernami GM, SAIC (właściciel MG) i Guangxi Auto.

6,8-procentowy wzrost sprzedaży amerykańsko-chińskiego Aveo dla Meksyku (w tej układance warto pamiętać, że model wywodzi się od południowokoreańskiego Daewoo) sprawił, że na trzecie miejsce spadł nawet niezwykle popularny na miejscu pick-up, Nissan NP300 (32 770 szt.). W tym roku o meksykańskie podium walczy jednak także Kia K3 (31 910 szt.).

W pierwszej piątce meksykańskiego rynku próżno szukać SUV-ów. Na ostatnie miejsce w Top 5 łapie się bowiem miejski Nissan March (17 744 szt.). Najpopularniejszym crossoverem jest zaś Mazda CX-30 (15 882 szt.). Ten model zaciekle walczy o prym w segmencie z Nissanem Kicks (15 139 szt.). W czołowej dziesiątce są jeszcze Mazda 2 (14 628 szt.), Hyundai Grand i10 (13 514 szt.) oraz MG 5 (12 878 szt.).
Nissan i Chevrolet z 6-cyfrowymi wynikami
Dużo modeli Nissana w Top 10 słusznie sugeruje, że to japońska marka ma najlepszą sprzedaż (151 897 szt.) w Meksyku. Próg stu tysięcy rejestracji przekracza także drugi Chevrolet (102 416 szt.). Podium wśród marek uzupełnia Volkswagen (75 514 szt.), mimo braku modelu w pierwszej dziesiątce. Najpopularniejszym autem niemieckiej marki jest tam VW Jetta (12 397 szt.). Markowe Top 5 tego rynku kompletują Toyota (70 731 szt.) i Kia (62 244 szt.).