Nowa, miejska Honda gotowa na podbój Europy?
Honda na chwilę obecną nie chce ujawniać zbyt wielu szczegółów dotyczących małego hatchbacka. Wydaje się jednak, że może być pośrednim następcą uroczej Hondy e, którą możecie zobaczyć na zdjęciu wyróżniającym do tego artykułu. Produkcja małego miejskiego samochodu zakończyła się w styczniu 2024 roku, jednak wszystko wskazuje na to, że pojawi się jego następca.
Nowy samochód ma pudełkowaty kształt i wysoką linię dachu. Przywodzą one na myśl klimat kei carów, tak popularnych w Japonii. Nie jest jednak jasne, czy Honda jest jakkolwiek powiązana z modelem N-One dostępnym w swojej ojczyźnie. Ten napędzany jest wyłącznie 3-cylindrowym silnikiem spalinowym o pojemności 658 cm3. Nowy Super EV ma wypukłe nadkola i nie wydaje się być mniejszy od Hondy e.
Wycofana z produkcji „e” miała prawie 4 metry długości. Japończycy mówią o samochodzie segmentu A, do którego wchodzą takie modele jak Hyundai i10, czy Kia Picanto albo wycofany już z produkcji Volkswagen up! Ponieważ jednak nowość ma być elektryczna, bardziej odpowiednim konkurentem będzie zaprezentowany niedawno Hyundai Inster.
Musi być tańsza od poprzednika
Choć Honda mówi o samochodzie koncepcyjnym, Super EV wygląda na gotowy do produkcji. Ma pełnowymiarowe lusterka, funkcjonalny dolny wlot powietrza, czy normalnie wyglądające koła. Sugeruje to, że japoński producent na poważnie myśli o wprowadzeniu go na rynek. Obok zakrytego emblematu widzimy port ładowania, czujniki światła i deszczu.
Zazwyczaj koncepcje są bardzo uproszczone i mają ogromne koła, aby podkreślić swój design. W tym przypadku jest jednak inaczej. Producent zdecydował się też na tradycyjne klamki drzwi zamiast tych montowanych na płasko. Pozioma listwa w górnym grillu może pełnić funkcję chłodzenia. Choć mamy tylko jedno zdjęcie, Super EV wydaje się mieć także malutki spojler dachowy z tyłu.
Ponadto, samochód ma kierownicę po prawej stronie i tablicę rejestracyjną, co wskazuje, że producent testował już go na drogach publicznych w Wielkiej Brytanii. Honda mówi o nim jako o „małym, sportowym modelu”. Samochód wydaje się mieć także ekran multimediów wystający z deski rozdzielczej, o czym świadczy tylna część wyświetlacza w stylu tabletu.
Choć Honda e była całkiem zabawnym samochodem, była bardzo droga i oferowała niewielki zasięg. Miejmy nadzieję, że Japończycy wyciągnęli wnioski z błędów z przeszłości i nowy, miejski hatchback będzie tańszy i zajedzie na jednym ładowaniu dużo dalej. Fioletowa folia widoczna na zdjęciach powyżej zostanie zdjęcia podczas Festiwalu Goodwood, który odbędzie się w dniach 10-13 lipca.
Nowości
