Pełna hybryda to elektryfikacja, jaką ludzie naprawdę chcą
Toyota Yaris to dziś najpopularniejszy samochód hybrydowy osobowego segmentu B, zarówno w Polsce, jak i w skali Europy. Jednak jej najpoważniejszym konkurentem wkrótce mogą nie być rywale z Chin, a ze Starego Kontynentu. Renault Clio rewelacyjnie sprzedaje się w Europie, a pełna hybryda jest już drugim najpopularniejszym wariantem wybieranym przez klientów. Podobnie jak Yaris, Clio Full Hybrid E-Tech zużywa ok. 4 l/100 km, a w mieście nawet trójkę. Teoretyczny zasięg wynosi aż 900 kilometrów.

Rewelacyjne wyniki w Europie to zasługa dużej popularności tego modelu w rodzimej Francji, czyli jednym z największych rynków europejskich. Z danych AAA Data wiemy, że w maju 2025 r. klijówka była zdecydowanie najpopularniejszym modelem z liczbą 9 737 rejestracji. Warty zauważenia jest fakt, że rynek francuski jest na minusie, a zyskują tylko pełne hybrydy. Tym bardziej imponujący jest tamtejszy wzrost rejestracji Clio o 23,4 proc. w porównaniu z majem 2024 r. Wielu ekspertów upatruje tego w poszerzeniu gamy modelu o napęd HEV. W Polsce tę wersję kupi się od 99 600 zł.
Jakie modele wyprzedził u siebie francuski Yaris?
W zeszłym miesiącu Clio we Francji rozprawiło się z rywalami oferującymi co najwyżej miękkie hybrydy lub instalacje gazowe. Numerem dwa był bowiem Peugeot 208 (6 061 szt.), a podium skompletowała Dacia Sandero (5 741 szt.). Najpopularniejszym SUV-em był Peugeot 2008 (4 885 szt.), który wyprzedził Citroena C3 (4 085 szt.). Za czołową piątką sklasyfikowano Dacię Duster (3 279 szt.), Peugeota 3008 (3 229 szt.). W Top 10 były tylko francuskie modele lub marki kontrolowane przez francuskie koncerny. Dziesiątkę uzupełniły bowiem Renault Symbioz (2 855 szt.), Renault Captur (2 827 szt.) i Peugeot 308 (2 439 szt.). Najpopularniejszym autem bez francuskich korzeni była Toyota Yaris (2 422 szt.).