Nowy SUV francuskiego producenta

Citroen pokazał wersję produkcyjną swojego SUV-a o nazwie C5 Aircross. Model będzie dostępny z opcjami w pełni elektrycznymi, łagodnymi hybrydami oraz PHEV. We wnętrzu znajdziemy nową technologię, a także jeszcze więcej komfortu i praktyczności.
Wersja produkcyjna pozostaje wierna dziwacznemu projektowi koncepcyjnemu. SUV otrzyma jednocześnie najnowsze funkcje technologiczne. Samochód tym samym otrzymuje ten sam język wzornictwa, który zaobserwowaliśmy w nowym C4, C4, czy Berlingo. Nadwozie jest nastawione na aerodynamikę i poprawę wydajności. Jednym z najciekawszych elementów na zewnątrz są wystające tylne światła LED.

Prawdziwa niespodzianka czeka na nas w kabinie nazwanej „C-Zen Lounge”. Konsola środkowa adoptuje ogromny ekran rozrywkowo-informacyjny. Wszystko jest bardzo starannie połączone z rzędem fizycznych przycisków. Mamy również elegancko wyglądający selektor jazdy i mniejszy zestaw cyfrowy wskaźników. Za ekranem schowany jest schowek oraz uchwyty na kubki.
Jeszcze więcej komfortu
SUV jak wspomnieliśmy ma być jeszcze bardziej komfortowy i praktyczny niż swój poprzednik. Dużym atutem C5 Aircross będą więc mocno wyściełane fotele. Są one połączone ze specyficznym dla francuskiego producenta zawieszeniem. Większa powierzchnia zapewnia też więcej miejsca dla pasażerów z tyłu oraz większy bagażnik o pojemności 651 litrów.

Nowy Citroen opiera się na architekturze STLA Medium koncernu Stellantis. To ta sama platforma, którą wykorzystuje m. in. Peugeot 5008, czy Opel Grandland. Wspólne elementy otworzyły drzwi dla elektrycznej wersji C5 Aircross. Jednakże, spodziewamy się że najbardziej popularne będą opcje hybrydowe.
Ponadto, po zakończeniu cyklu życia obecnej generacji C5X fastback najprawdopodobniej zniknie z rynku. Wtedy też najnowszy C5 Aircross przyjmie rolę flagowego modelu Citroena. Ale wprowadzenie na rynek nowego Citroena C5 Aircross w Europie zaplanowano na drugą połowę 2025 roku. Jednakże, ceny poznamy dopiero bliżej tej daty.
