Niemiecki rywal to teraz mądra alternatywa dla „mieszczuchów”
Jeśli Toyota Yaris nie jest tym, czego szukamy na codzienne dojazdy do pracy, to najlepszą alternatywą w cenie chińskiego samochodu jest Opel Corsa. Podobnie jak japoński model jest w ofercie z pożądaną etykietą eko. Taką daje mu konfiguracja silnika 1.2 Turbo Hybrid w dwóch opcjach mocy do wyboru: 110 KM i 145 KM.
Niemiecki bestseller od dawna cieszy się popularnością w Europie, a teraz dzięki mechanice może pochwalić oszczędnością. W segmencie B ze względu na atrakcyjną ofertę stanowi alternatywę dla chińskich samochodów i hitu Toyoty. Jego naturalnym środowiskiem jest miasto, ale poza nim bynajmniej nie jest zawalidrogą. Ponadto dzięki długości nadwozia wynoszącej 4 060 mm i rozstawowi osi 2 538 mm Opel Corsa nie rezygnuje z wygodnej kabiny.
Pojemność bagażnika po rozłożeniu siedzeń wzrasta z 309 litrów do 1081 litrów. Bezpośredni rywal m.in. Peugeota 208 jest teraz mądrą alternatywą dla „mieszczuchów”, plasując się wśród tych najbardziej oszczędnych, nie rezygnując z mocy. Na dodatek oferuje przy tym doskonały stosunek jakości i ceny oferując trzy poziomy wyposażenia: Edition, Yes i GS.

W pełni wyposażona Corsa Hybrid o mocy 145 KM to dla wielu lepsza opcja niż Toyota Yaris
Niezawodna Toyota Yaris ma dziś poważnego konkurenta. Opel Corsa Hybrid w najwyższej wersji wyposażenia GS 2025 i z mocą 145 KM, czyli powyżej japońskiego hitu, kosztuje dziś jedynie 110 300 zł brutto. Oszczędza zatem do wersji GR 13 700 zł lub 5 800 do Yarisa z poziomem wyposażenia Executive. Równie atrakcyjną relację jakości ma niższy poziom wyposażenia hybrydowej Corsy tj. Yes zaczynający się w ofertach od 103 900 zł (110 KM). Najtańszy hybrydowy Opel Corsa 2025 jest od ręki za 95 500 zł (110 KM).
Jeśli chodzi o egzemplarze z rocznika 2024, to Corsa GS z etykietą eko dostępna jest od ręki z mocą 110 KM i kosztuje 96 000 zł. Nie dość, że oszczędzamy 15 000 zł, to otrzymujemy samochód z najwyższym poziomem wyposażenia, dodatkowo z Pakietem Komfort i Pakietem Bezpieczeństwa 2. Uwzględniają one m.in. adaptacyjny tempomat, podgrzewaną skórzaną kierownicę spłaszczoną u dołu i fotele z przodu. W ofertach dealerów znajdziemy także wariant z poziomem wyposażenia Edition za 90 700 zł uwzględniający Pakiet Komfort. Jeśli moc 110 KM to za mało, to możemy upolować kompletnie wyposażoną wersję GS 2024 z mocą 145 KM za 111 500 zł. Taka oferta uwzględnia:
– rabat 15 000 zł,
– Pakiet Infotainment GS z systemem Multimedia Navi Pro i ładowarką indukcyjną,
– reflektory przeciwmgielne w technologii LED,
– podgrzewane fotele z przodu,
– opony wielosezonowe 95/55 R16 z czarnymi obręczami kół ze stopów lekkich 16×6,5.

Podsumowanie
Oferta specjalna niemieckiego producenta przewiduje także ubezpieczenie OC/AC na rok za 1% wartości auta oraz 5-letnią ochronę gwarancyjną. Składa się ona z 2-letniej gwarancji i 3-letniej dodatkowej umowy serwisowej za opłatą 999 zł. Biorąc pod uwagę, że Opel Corsa zużywa mało paliwa, ma etykietę ECO i wyposażenie jest więcej niż wystarczające, to oferta, którą warto rozważyć.
Jeśli problemem jest nadal cena, to można sięgnąć po tańszą opcję. Na przykład Corsa z silnikiem benzynowym o mocy 100 KM i poziomem wyposażenia Edition uwzględnia rabat 5 000 zł. W efekcie kosztuje teraz 75 000 zł.
