Czy to BMW jest warte inwestycji?
Świetnym przykładem na ponadczasowość BMW są chociażby SUV-y z okolic 2010 roku. Patrzymy na te modele i widzimy w nich coś aktualnego. Widzimy w nich samochody, które dzisiaj na ulicach wyglądają świetnie. To samo zresztą dotyczy sedanów, czy kombi, nawet starszych. To trochę tak, jakby czas się zatrzymał. Jakby samochody z pierwszej dekady XXI. wieku były zaprojektowane z myślą o tym, jak będzie wyglądał rynek 20 lat później. Większość modeli BMW jest ponadczasowa. Wyglądała dobrze 20 lat temu, dobrze wygląda dzisiaj i mam takie wrażenie, że za 10 lat nadal będzie można zawiesić na nich oko.

Moją tezę potwierdza chociażby BMW serii 5, od początku produkowane jako sedan klasy wyższej, jako produkt premium. Chociaż wśród poprzednich generacji da się znaleźć prawdziwe perełki, skupmy się dziś na piątej, a więc E60 / E61. Była ona produkowana w latach 2003-2010 i… naprawdę, wygląda jak samochód, który wyprzedził swoją epokę przynajmniej o 10 lat. Ówczesna „Piątka” to prawdziwa legenda i klasyka gatunku. Samochód, który przez lata był nagradzany niemal wszędzie i niemal za wszystko – którego sprzedaż globalnie przekroczyła 8 milionów sztuk. Dostępna z napędem na tył, bądź na cztery koła. W wersji sedan oraz kombi. Dla każdego coś dobrego – również w kontekście silników.
Co mówią o nim ludzie?
Seria 5 z lat 2003-2010 ma dziś na portalu „Autocentrum” średnią ocenę na poziomie 4,4 na 5. Docenia się ją przede wszystkim za to, jak doskonale się prowadzi. Jeśli chodzi o silniki benzynowe, to… umówmy się – nie ma tutaj nudy. Najsłabsza jednostka ma 2,2 litra pojemności i 170 koni mechanicznych mocy. Nie brakuje natomiast wersji ponad 200, czy nawet 300-konnych. Najmocniejszy wariant to kosmiczna 4,4 Turbo Alpina o mocy 507 koni mechanicznych. Diesle w gruncie rzeczy też oferują kapitalne osiągi. Zakres mocy to w tym przypadku od 163 do 286 koni mechanicznych. Oczywiście za dużymi i mocnymi silnikami, rozmiarem i wagą, idzie też spalanie. Nie jest one najniższe, natomiast w kontekście takiego auta nikogo to nie dziwi.

BMW Serii 5 piątej generacji można dziś kupić nawet w okolicach 10 tysięcy złotych. Oczywiście mowa tu głównie o modelach z lat 2003-2005 i o przebiegu ponad 300 tysięcy kilometrów. Bliżej 15 tysięcy złotych wybór staje się już o wiele szerszy. Samochody są coraz młodsze i maja coraz mniejszy przebieg. Na tej półce cenowej wciąż mówimy zazwyczaj o silnikach o mocy poniżej 200 koni. Oczywiście, im dalej w las, tym sytuacja coraz bardziej będzie się zmieniała. Natomiast fakty są takie, że piękną „Piątkę” nawet z 2005, czy 2006 roku da się dzisiaj kupić za 10 tysięcy złotych. Stosunek ceny do jakości jest tu moim zdaniem bardzo korzystny.
Zdjęcia: Press BMW Group